Tezy zawarte w pisemnym uzasadnieniu wyroku Trybunały Sprawiedliwości Unii Europejskiej pozbawiają nadziei przedstawicieli „kasty” sędziowskiej i kompromitują tych komentatorów i „ekspertów”, którzy mówią o „porażce” polskiego rządu w pojedynku z Trybunałem w Luksemburgu i ze skrajnie upolitycznionymi środowiskami sędziowskimi. Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, w rozmowie z portalem wPolityce.pl wskazuje na narrację TSUE, która rozbija kilka mitów „nadzwyczajnej kasty”.
CZYTAJ TAKŻE:Jest orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE! „To Sąd Najwyższy powinien badać niezależność Izby Dyscyplinarnej”
1. Nie jednego modelu dla rad sądownictwa w Europie. Polska nie jest „pariasem” Europy w tej kwestii.
Trybunał wyraźnie stwierdził, że prawo Unii Europejskiej nie narzuca jednego modelu ustrojowego ani Rady Sądowniczej, ani Izby Dyscyplinarnej. To jest kluczowe.
– wskazuje Marcin Warchoł.
2. TSUE nie podważa legalności umocowania Krajowej Rady Sądownictwa i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
TSUE uchyla się od odpowiedzi, czy Krajowa Rada Sądownicza i Izba Dyscyplinarna SN są właściwie powołane. Tę kwestię TSUE pozostawia w rękach sądu odsyłającego (Sądu Najwyższego w tym przypadku - red.). To sąd odsyłający musi więc zbadać różne czynniki, z których ma wynikać, czy członkowie KRS podlegają naciskom.
– komentuje Marcin Warchoł.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:{Sędziowie Izby Dyscyplinarnej upolitycznieni przez wybór prezydenta? Bzdura! Ten fragment wyroku TSUE miażdży narrację „kasty”](https://wpolityce.pl/polityka/473611-tak-tsue-zmiazdzyl-narracje-kasty)
3. Wyrok dementuje opinię Rzecznika Generalnego TSUE z czerwca tego roku.
Ten wyrok jest zdecydowanie inny niż opinia Rzecznika Generalnego TSUE, który domagał się od Trybunału, by ten stwierdził, że Rada Sądownicza, która nie jest powołana w większości przez sędziów, jest radą powołaną nieprawidłową. TSUE nie idzie tym torem rozumowania. Umywa od tego ręce i pisze wprost, że jednego modelu rad sądowniczych w Europie nie ma. Rady sądownictwa w Danii, czy w Szwecji są powoływane przez rząd. Z kolei Sąd Najwyższy w Niemczech jest powoływany przez polityków.
– stwierdza wiceminister sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Przewodniczący KRS o wyroku TSUE: „Oczekiwaliśmy jednak, że to orzeczenie będzie niejednoznaczne i to nie jest żadna niespodzianka”
4. TSUE krytykuje Sąd Najwyższy i pytania o prawo, które nie obowiązuje już od jesieni ubiegłego roku.
Punkty 108 i 109 uzasadnienia są bardzo ważne. Wynika z nich wprost, że Sąd Najwyższy niezasadnie podtrzymał pytania. Te dotyczyły kwestii, czy Izba Dyscyplinarna może rozpatrywać odwołanie od tego, czy sędzia może orzekać po osiągnięciu wieku stanu spoczynku. Ten problem już przecież nie istnieje, bo te przepisy zniesiono w listopadzie 2018 roku. Izba Dyscyplinarna nie ma więc tych uprawnień, bo te zapisy zlikwidowano. W związku z tym ci sędziowie wrócili do orzekania. Jedyne co może zrobić Sąd Najwyższy, to umorzyć postępowanie lub wydać wyrok oddalający.**
– wskazuje Marcin Warchoł.
5. TSUE nie rozstrzyga innych kwestii, niż te zawarte w pytaniach o Izbę Dyscyplinarną.
TSUE zajmuje się tylko sprawą Izby Dyscyplinarnej, w kontekście przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku i tylko tą sprawą. TSUE zajmuje się wykładnią prawa Unii Europejskiej, a nie kwestiami ustrojowymi.
– potwierdza wiceminister sprawiedliwości.
6. Ustrojem i zgodnością z konstytucją zajmuje się w Polsce tylko Trybunał Konstytucyjny. Skąd to wiemy? Orzekł o tym sam TK pod rządami prof. Andrzeja Rzeplińskiego!
Ustrojem zajmuje się w Polsce Trybunał Konstytucyjny. Nasz TK z przewodniczącym prof. Andrzejem Rzeplińskim, w wyroku z 16 listopada 2011, zajmował się kolizją między rozstrzygnięciami Trybunału Konstytucyjnego i TSUE. Na tym tle mogło dojść do kolizji. Cytuję wyrok TK: „mając na uwadze powyższe, należy stwierdzić, że ze względu na art 8 ust. 1 Konstytucji, TK jest zobowiązany do takiego pojmowania swej pozycji, że w sprawach zasadniczych, o wymiarze ustrojowym, zachowa pozycję „sądu ostatniego słowa”.
– przypomina Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości.
WB.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473630-wiceminister-sprawiedliwosci-ten-wyrok-jest-porazka-kasty