PSL w pewnych głosowaniach popierało rząd PiS, mimo że w innych sprawach absolutnie się z tym rządem nie zgadzało; opozycja musi być merytoryczna, a nie totalna -podkreślił w czwartek poseł elekt Władysław Teofil Bartoszewski (PSL). Jak zaznaczył rządzących trzeba punktować, jeśli robią błędy.
W Polskim Radiu 24 podczas rozmowy o Sejmie nowej, IX kadencji, w którym będą cztery bloki opozycyjne, Bartoszewski został zapytany, czy prawdziwe są pogłoski, że cała opozycja jest „jakby z tej samej strony”, podczas gdy Polskie Stronnictwo Ludowe raczej nie jest skłonne działać na zasadzie, że „wszyscy przeciw Prawu i Sprawiedliwości”. Według Bartoszewskiego PSL nie będzie głosować jednolicie z opozycją i zawsze razem.
Nie, bo jak już w poprzednim Sejmie Polskie Stronnictwo Ludowe, w pewnych głosowaniach popierało rząd Prawa i Sprawiedliwości, mimo że w innych sprawach absolutnie się z tym rządem nie zgadzało. To musi być opozycja merytoryczna. To nie może być opozycja totalna, bo to do niczego nie prowadzi
—przekonywał polityk.
Jak podkreślił, „trzeba punktować rządzących”.
Jeśli robią błędy i sugerują rozwiązania, które są bezsensowne, to trzeba to mówić. Jeśli robią rzeczy, które są akceptowalne, to trzeba za tym głosować
—dodał.
Na pytanie czy senator elekt Jan Filip Libicki ma szansę zostać marszałkiem Senatu, lub inny senator Polskiego Stronnictwa Ludowego, ocenił, że senator Libicki „doskonale by się na to nadawał”.
Jest wyjątkowo koncyliacyjnym, rozsądnym, umiarkowanym i mądrym senatorem
—podkreślił Bartoszewski.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/468787-bartoszewski-o-roli-opozycji-musi-byc-merytoryczna?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%253A+wPolitycepl+%2528wPolityce.pl+-+Najnowsze%2529