My trwamy w hołdzie dla darów Pana, a nie martwimy się o ludzi, którzy na te dary pracują
— powiedział Marek Sawicki w rozmowie z wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Jak Pan ocenia słowa Sławomira Broniarza? Niektórzy mówią nawet o szantażu.
Marek Sawicki, PSL: To nie do końca przewidziana wypowiedź. Mogła wynikać z impulsu czy zdenerwowania. Może to być też efekt desperacji środowiska nauczycielskiego w związku z rozdawnictwem pisowskim. Jest to desperacja zrozumiała. Byle członek rady nadzorczej spółki Skarbu Państwa zarabia kilkanaście tysięcy złotych. A nauczyciel nie dostaje nawet trzech
Takie grożenie to chyba jednak przesada?
To pogrożenie PiS-owi, a nie dzieciom. Odpowiedzialność po stronie nauczycieli jest większa niż w przypadku rządzących.
A protest AgroUnii w Warszawie? Popiera Pan taki sposób protestowania?
Nie jestem sympatykiem pana Kołodziejczaka, ale skoro tych rolników wyprowadza się na manowce i mówi się, że jest interwencyjny skup owoców, a skupuje się o wiele mniej niż zapowiadano, a za 1/3 nawet się nie płaci, to trudno dziwić się desperacji
Polacy nie zaakceptują marnowania jedzenia.
To jedzenie nie zostało zmarnowane, bo ludzie chętnie to zebrali.
Panie ministrze, nie widzi Pan nic złego w wyrzucaniu jedzenia na ulice i czekaniu aż biedni to zbiorą?
Proszę pojechać do Francji czy Niemiec i zobaczyć co robią rolnicy podczas protestów. My trwamy w hołdzie dla darów Pana, a nie martwimy się o ludzi, którzy na te dary pracują
W jednym z wywiadów porównał Pan obecność PSL w Koalicji Obywatelskiej do choroby zakaźnej. O co Panu chodziło?
To była dłuższa rozmowa. Mówiłem, że większość Rady Naczelnej PSL w głosowaniu 98 do 8 zdecydowała, że idzie do Koalicji Obywatelskiej. Ponieważ moja koncepcja była inna i ja się z tym nie zgadzałem, to powiedziałem, że traktuję ten udział w KE jako przejście choroby zakaźnej, na którą nie ma szczepionki. W związku z tym zobaczymy jak organizm, którym jest PSL, tę chorobę przejdzie. To po prostu takie porównanie.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/438363-nasz-wywiad-sawicki-tlumaczy-sie-ze-slow-o-ke