To zaszczyt dla mnie jako premiera rządu Rzeczpospolitej przedstawiać polski punkt widzenia na przyszłość Europy. To zaszczyt dla mnie przemawiać w Parlamencie Europejskim, który odzwierciedla głos obywateli
—mówił premier Mateusz Morawiecki podczas debaty na temat przyszłości Unii Europejskiej w Parlamencie Europejskim.
W przemówieniu Morawieckiego pojawił się również wątek elektromobilności.
Czas na takie nowe wspólne projekty w zakresie technologii, jak elektromobilność. Jeśli chcemy zmniejszyć emisję CO2 w naszej gospodarce, #E musi wykonać tu zdecydowany krok naprzód
—zaznaczył.
Wehikułem reindustrializacji może być dziś elektromobilność, wymaga to większego wsparcia ze strony naszych krajów, musimy wykonać zdecydowany krok naprzód
—dodał.
Szef rządu mówił również o walce z oszustami podatkowymi.
W Polsce pokazaliśmy, że da się walczyć z oszustami podatkowymi. Trzeba tylko determinacji – określenia celu, a potem sprawnego, profesjonalnego działania. To także nasza oferta dla Europy – skuteczne, sprawdzone w praktyce rozwiązania prawne
—mówił Morawiecki.
Szef polskiego rządy wskazał również na wyzwania jakie stoją przed Unią Europejską. Morawiecki wskazał m.in. na Brexit czy agresywną politykę Rosji.
Unia Europejska w ostatnich latach zmaga się z egzystencjalnymi kryzysami: kryzys bankowy, finansowy, kryzys strefy euro, kryzys migracyjny, Brexit, czy agresywna polityka Rosji. Pięć przegranych referendów wspólnotowych w ostatnich latach, a także zmiana krajobrazu politycznego w państwach europejskich - to wszystko są dowody, że projekt europejski potrzebuje nowego otwarcia
—wskazywał Morawiecki.
Agresja Rosji na Ukrainę zachwiała architekturą bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej, ale była też częścią większego planu destabilizacji Zachodu; działania Rosji nie są przypadkiem, ale elementem z góry założonej strategii
—zaznaczył.
Przekonywał, że obecna sytuacja wspólnoty jest inna niż w latach 60., 80., czy w pierwszej dekadzie XXI wieku, ponieważ - jak mówił - obecnie mamy do czynienia nie z jednym kryzysem, ale z „wieloma skumulowanymi kryzysami jednocześnie”.
Odpowiedź na nią musi więc opierać się na jak najlepszym zrozumieniu okoliczności, w jakich się znaleźliśmy
—dodał.
Premier mówił o konieczności walki z nierównościami.
Nie będzie naprawdę jednolitego wspólnego rynku bez dalszej ambitnej walki z nierównościami, bez aktywnej polityki spójności. Ta polityka nie jest jednostronną, bezzwrotną pomocą dla krajów mniej rozwiniętych. To inwestycja w rozwój Europy. (…) Polityka spójności, ambitna walka z nierównościami – to sytuacja win-win i dla krajów założycielskich, i dla wszystkich innych jej członków
—tłumaczył.
Unia powinna stawiać sobie ambitne cele i skupić się dziś na odważnym budżecie i dalszej integracji gospodarczej w ramach rynku wewnętrznego
—mówił.
Musimy dziś aneksować europejski kontrakt – poprzez przywrócenie poczucia bezpieczeństwa i nadziei na to, że naszym dzieciom będzie żyło się lepiej niż nam samym. Tylko to może odbudować zaufanie do europejskiego projektu
—podkreślił Morawiecki.
To jest wizja Unii, którą chce zaproponować Polska. W ramach tej inteligentnej adaptacji proponujemy skupienie się przede wszystkim na trzech aspektach
—mówił premier Mateusz Morawiecki w PE.
Unia 4.0, czyli Unia Europejska jako forpoczta IV rewolucji przemysłowej. Unia bezpieczna, czyli Unia zdająca sobie sprawa z geopolitycznych wyzwań przed nią stojących i gotowa odpowiadać na nie jednym, solidarnym głosem. Unia obywatelska, czyli Unia społecznie wrażliwa, wspierająca swoich obywateli przed siłą globalnych korporacji. Unia Solidarna
—tłumaczył Morawiecki.
CIĄG DALSZY NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To zaszczyt dla mnie jako premiera rządu Rzeczpospolitej przedstawiać polski punkt widzenia na przyszłość Europy. To zaszczyt dla mnie przemawiać w Parlamencie Europejskim, który odzwierciedla głos obywateli
—mówił premier Mateusz Morawiecki podczas debaty na temat przyszłości Unii Europejskiej w Parlamencie Europejskim.
W przemówieniu Morawieckiego pojawił się również wątek elektromobilności.
Czas na takie nowe wspólne projekty w zakresie technologii, jak elektromobilność. Jeśli chcemy zmniejszyć emisję CO2 w naszej gospodarce, #E musi wykonać tu zdecydowany krok naprzód
—zaznaczył.
Wehikułem reindustrializacji może być dziś elektromobilność, wymaga to większego wsparcia ze strony naszych krajów, musimy wykonać zdecydowany krok naprzód
—dodał.
Szef rządu mówił również o walce z oszustami podatkowymi.
W Polsce pokazaliśmy, że da się walczyć z oszustami podatkowymi. Trzeba tylko determinacji – określenia celu, a potem sprawnego, profesjonalnego działania. To także nasza oferta dla Europy – skuteczne, sprawdzone w praktyce rozwiązania prawne
—mówił Morawiecki.
Szef polskiego rządy wskazał również na wyzwania jakie stoją przed Unią Europejską. Morawiecki wskazał m.in. na Brexit czy agresywną politykę Rosji.
Unia Europejska w ostatnich latach zmaga się z egzystencjalnymi kryzysami: kryzys bankowy, finansowy, kryzys strefy euro, kryzys migracyjny, Brexit, czy agresywna polityka Rosji. Pięć przegranych referendów wspólnotowych w ostatnich latach, a także zmiana krajobrazu politycznego w państwach europejskich - to wszystko są dowody, że projekt europejski potrzebuje nowego otwarcia
—wskazywał Morawiecki.
Agresja Rosji na Ukrainę zachwiała architekturą bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej, ale była też częścią większego planu destabilizacji Zachodu; działania Rosji nie są przypadkiem, ale elementem z góry założonej strategii
—zaznaczył.
Przekonywał, że obecna sytuacja wspólnoty jest inna niż w latach 60., 80., czy w pierwszej dekadzie XXI wieku, ponieważ - jak mówił - obecnie mamy do czynienia nie z jednym kryzysem, ale z „wieloma skumulowanymi kryzysami jednocześnie”.
Odpowiedź na nią musi więc opierać się na jak najlepszym zrozumieniu okoliczności, w jakich się znaleźliśmy
—dodał.
Premier mówił o konieczności walki z nierównościami.
Nie będzie naprawdę jednolitego wspólnego rynku bez dalszej ambitnej walki z nierównościami, bez aktywnej polityki spójności. Ta polityka nie jest jednostronną, bezzwrotną pomocą dla krajów mniej rozwiniętych. To inwestycja w rozwój Europy. (…) Polityka spójności, ambitna walka z nierównościami – to sytuacja win-win i dla krajów założycielskich, i dla wszystkich innych jej członków
—tłumaczył.
Unia powinna stawiać sobie ambitne cele i skupić się dziś na odważnym budżecie i dalszej integracji gospodarczej w ramach rynku wewnętrznego
—mówił.
Musimy dziś aneksować europejski kontrakt – poprzez przywrócenie poczucia bezpieczeństwa i nadziei na to, że naszym dzieciom będzie żyło się lepiej niż nam samym. Tylko to może odbudować zaufanie do europejskiego projektu
—podkreślił Morawiecki.
To jest wizja Unii, którą chce zaproponować Polska. W ramach tej inteligentnej adaptacji proponujemy skupienie się przede wszystkim na trzech aspektach
—mówił premier Mateusz Morawiecki w PE.
Unia 4.0, czyli Unia Europejska jako forpoczta IV rewolucji przemysłowej. Unia bezpieczna, czyli Unia zdająca sobie sprawa z geopolitycznych wyzwań przed nią stojących i gotowa odpowiadać na nie jednym, solidarnym głosem. Unia obywatelska, czyli Unia społecznie wrażliwa, wspierająca swoich obywateli przed siłą globalnych korporacji. Unia Solidarna
—tłumaczył Morawiecki.
CIĄG DALSZY NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/402426-debata-o-przyszlosci-ue-w-strasburgu