Plan politycznych kłusowników nie powiódł się. Klub PSL był, jest i będzie w parlamencie. Dziś do klubu dołączył pogromca politycznych kłusowników, a nie do partii. (…) Zachowujemy swoją podmiotowość
— ogłosił podczas konferencji prasowej w Sejmie prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, informując o planach powołania federacyjnego klubu wraz z Unią Europejskich Demokratów.
Naszą intencją jest stworzenie federacyjnego klubu PSL i UED, ale zachowując swoje wartości. Czasem będziemy się różnić, ale łączą nas te najważniejsze dla Polski i Polaków sprawy, jak konstytucja, demokracja i silna obecność w UE
— mówił szef ludowców.
To pokazuje też skuteczność opozycji, że plan, który miał zniszczyć jedną z partii opozycyjnych, dzięki solidarności – za co bardzo dziękuję – nie powiódł się
— dodał.
To również pokazuje, ze współpraca pomimo różnorodności jest możliwa. Będziemy szukać w całej opozycji tych elementów, które mogą nas łączyć i pokazać, że jesteśmy skuteczni
— powiedział Kosiniak-Kamysz, dodając na koniec:
Wygraliśmy z PiS-em.
Przewodnicząca Unii Europejskich Demokratów Elżbieta Bińczycka poinformowała z kolei, że partia podjęła w w trybie pilnym decyzję, żeby delegować jednego z posłów – Michała Kamińskiego – do klubu PSL.
Za tydzień, 27 stycznia odbędzie się Rada Krajowa UED i tam w gronie decyzyjnym podejmiemy dalsze decyzje o współpracy
— dodała.
Dość mieszania, dewastacji i kłusowania. Nie godzimy się na to i chcieliśmy pomóc. Silna integracja opozycji jest potrzebna, a państwo jest zagrożone w wielu punktach, dlatego podjęliśmy taką decyzję na dziś
— mówiła.
Głos zabrał również poseł PSL Piotr Zgorzelski.
My w PSL szanujemy wszystkich parlamentarzystów, no może z wyjątkiem zdrajców, wobec których partia rządząca oferuje stanowiska państwowe, aby tylko opuścili kluby opozycyjne. To nieuczciwa gra
— stwierdził.
Jak zaznaczył poseł Zgorzelski, klub federacyjny PSL-UED będzie „nowym projektem politycznym na przyszłość”.
Kłusownictwo zostało dziś potępione, a partia rządząca poniosła klęskę
— dodał.
Michał Kamiński, który dołączył do klubu parlamentarnego PSL mówił z kolei, że pokazali w ten sposób PiS-owi, że „twardą, ale uczciwą grą parlamentarną można wygrywać z nimi potyczki”.
Najpierw będziemy z nimi wygrywać potyczki, a później wygramy całą wojnę
— powiedział.
Dla PiS było niezwykle ważne by uderzyć w PSL i zlikwidować PSL w parlamencie w przededniu wyborów samorządowych. (…) Atak na PSL przed wyborami samorządowymi służył PiS-owi do tego, by jak najwięcej Polski lokalnej znalazło się w rękach małych Kaczyńskich i Misiewiczów, a likwidacja PSL w parlamencie miała służyć PiS-owi do tego, by mieć jeszcze więcej przestrzeni w polskim Sejmie
— mówił.
Nas oczywiście ileś rzeczy różni, ale na pewno łączy nas przekonanie o tym, że wolność Polski i Polaków jest wartością absolutnie fundamentalną, że obecność Polski w Europie jest wartością fundamentalną i spokój społeczny, niedzielenie Polaków, nierządzenie przez nienawiść, a rządzenie poprzez współpracę jest tym czego Polska tak naprawdę potrzebuje
— powiedział Michał Kamiński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Techniczne przejście i uratowanie klubu PSL. Michał Kamiński: „Gajowy Miś przepłoszył kłusownika Gowina”
ak/wPolityce.pl/300polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/377690-michal-kaminski-delegowany-do-klubu-psl-kosiniak-kamysz-nasza-intencja-jest-stworzenie-federacyjnego-klubu-psl-i-ued