Do Polski trafi 809,3 mln euro z Funduszy Norweskich - poinformował we wtorek wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Część tej puli pójdzie na rozwój społeczeństwa obywatelskiego; wspólnie ze stroną norweską powołamy komisję, która wybierze operatorów tych środków - wskazał Kwieciński.
Mamy również specjalne środki przeznaczone na społeczeństwo obywatelskie. W ramach tego społeczeństwa obywatelskiego uzgodniliśmy, że będziemy mieli dwa komponenty - narodowy i regionalny. Wspólnie ze stroną norweską powołamy komisję, która dokona wyboru operatorów dla tych dwóch obszarów - narodowego i regionalnego
— poinformował PAP i IAR Kwieciński, który podczas poniedziałkowej wizyty w Oslo zakończył negocjacje ws. trzeciej edycji Funduszy Norweskich.
Uzgodniliśmy, że wybór operatorów ma być wyborem organizacji pozarządowych, które są niezależne od jakichkolwiek wpływów politycznych. Chcemy wspólnie wspierać rozwój ruchu obywatelskiego w Polsce
— podkreślił. Według niego na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego trafią 53 mln euro.
Negocjacje ws. trzeciej edycji Funduszy dla Polski przedłużały się, ponieważ pojawiły się głosy, że należy zmienić operatora tych środków w części dot. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego - dotychczas zarządzała nimi Fundacja im. Stefana Batorego. Część organizacji pozarządowych, np. Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczpospolitej, miało zastrzeżenia do tego, jak pieniądze te były dzielone. Również wicepremier Piotr Gliński ocenił, że Fundacja Batorego ma „jasny profil ideologiczny” i nie jest dobrym rozwiązaniem, by rozdzielała te środki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ordo Iuris: Fundacja Batorego odmawia informacji ws. podziału 37 mln euro z funduszy norweskich
Rozważano, czy operatorem nie powinien być powstający Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego - nowa instytucja, która wspierać ma organizacje pozarządowe (ustawę powołującą NIW w piątek podpisał prezydent). Zrezygnowano jednak z tego postulatu, ponieważ, jak mówił Gliński, Norwegowie jednoznacznie się na to nie godzili.
Jak podkreślił Kwieciński we wtorek w rozmowie z PAP i IAR, nasz kraj, podobnie jak w poprzednich edycjach, pozostanie największym beneficjentem tych środków. Trzecia edycja Funduszy Norweskich i EOG dla Polski obejmuje lata 2014-2021; łącznie na tę edycję państwa-darczyńcy, czyli Norwegia, Islandia i Lichtenstein, przeznaczyły kwotę ponad 2,8 mld euro. Wsparcie przyznano 15 państwom.
Wczoraj udało nam się osiągnąć porozumienie polityczne (…) co do wykorzystania tych środków. Umówiliśmy się, że do 25 października dogadamy już w pełni tekst porozumienia, a uroczyste porozumienie zostanie podpisane u nas, w Polsce, przed Bożym Narodzeniem tego roku. A to oznacza, że po podpisaniu tego porozumienia, czyli zakładam - z początkiem przyszłego roku - ruszą konkursy, ruszy wykorzystanie Funduszy Norweskich
— wyjaśnił wiceszef MR.
Według Kwiecińskiego w poszczególnych obszarach operatorami będą różne polskie instytucje. Np. za pieniądze na wsparcie innowacyjności odpowiadać ma PARP, na wsparcie badań naukowych - NCBiR, w przypadku wsparcia polityki miejskiej operatorem będzie MR, w obszarze ochrony środowiska – MŚ wspólnie z NFOŚiGW, w przypadku kultury - MKiDN, zdrowia - MZ, systemu sprawiedliwości - MŚ z Centralnym Zarządem Służby Więziennej, a w sprawach wewnętrznych - MSWiA - tłumaczył wiceminister.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Do Polski trafi 809,3 mln euro z Funduszy Norweskich - poinformował we wtorek wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Część tej puli pójdzie na rozwój społeczeństwa obywatelskiego; wspólnie ze stroną norweską powołamy komisję, która wybierze operatorów tych środków - wskazał Kwieciński.
Mamy również specjalne środki przeznaczone na społeczeństwo obywatelskie. W ramach tego społeczeństwa obywatelskiego uzgodniliśmy, że będziemy mieli dwa komponenty - narodowy i regionalny. Wspólnie ze stroną norweską powołamy komisję, która dokona wyboru operatorów dla tych dwóch obszarów - narodowego i regionalnego
— poinformował PAP i IAR Kwieciński, który podczas poniedziałkowej wizyty w Oslo zakończył negocjacje ws. trzeciej edycji Funduszy Norweskich.
Uzgodniliśmy, że wybór operatorów ma być wyborem organizacji pozarządowych, które są niezależne od jakichkolwiek wpływów politycznych. Chcemy wspólnie wspierać rozwój ruchu obywatelskiego w Polsce
— podkreślił. Według niego na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego trafią 53 mln euro.
Negocjacje ws. trzeciej edycji Funduszy dla Polski przedłużały się, ponieważ pojawiły się głosy, że należy zmienić operatora tych środków w części dot. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego - dotychczas zarządzała nimi Fundacja im. Stefana Batorego. Część organizacji pozarządowych, np. Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczpospolitej, miało zastrzeżenia do tego, jak pieniądze te były dzielone. Również wicepremier Piotr Gliński ocenił, że Fundacja Batorego ma „jasny profil ideologiczny” i nie jest dobrym rozwiązaniem, by rozdzielała te środki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ordo Iuris: Fundacja Batorego odmawia informacji ws. podziału 37 mln euro z funduszy norweskich
Rozważano, czy operatorem nie powinien być powstający Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego - nowa instytucja, która wspierać ma organizacje pozarządowe (ustawę powołującą NIW w piątek podpisał prezydent). Zrezygnowano jednak z tego postulatu, ponieważ, jak mówił Gliński, Norwegowie jednoznacznie się na to nie godzili.
Jak podkreślił Kwieciński we wtorek w rozmowie z PAP i IAR, nasz kraj, podobnie jak w poprzednich edycjach, pozostanie największym beneficjentem tych środków. Trzecia edycja Funduszy Norweskich i EOG dla Polski obejmuje lata 2014-2021; łącznie na tę edycję państwa-darczyńcy, czyli Norwegia, Islandia i Lichtenstein, przeznaczyły kwotę ponad 2,8 mld euro. Wsparcie przyznano 15 państwom.
Wczoraj udało nam się osiągnąć porozumienie polityczne (…) co do wykorzystania tych środków. Umówiliśmy się, że do 25 października dogadamy już w pełni tekst porozumienia, a uroczyste porozumienie zostanie podpisane u nas, w Polsce, przed Bożym Narodzeniem tego roku. A to oznacza, że po podpisaniu tego porozumienia, czyli zakładam - z początkiem przyszłego roku - ruszą konkursy, ruszy wykorzystanie Funduszy Norweskich
— wyjaśnił wiceszef MR.
Według Kwiecińskiego w poszczególnych obszarach operatorami będą różne polskie instytucje. Np. za pieniądze na wsparcie innowacyjności odpowiadać ma PARP, na wsparcie badań naukowych - NCBiR, w przypadku wsparcia polityki miejskiej operatorem będzie MR, w obszarze ochrony środowiska – MŚ wspólnie z NFOŚiGW, w przypadku kultury - MKiDN, zdrowia - MZ, systemu sprawiedliwości - MŚ z Centralnym Zarządem Służby Więziennej, a w sprawach wewnętrznych - MSWiA - tłumaczył wiceminister.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362762-koniec-dlugiego-sporu-o-fundusze-norweskie-sprawdz-co-wynegocjowal-wiceminister-kwiecinski