„Gazeta Wyborcza” opublikowała imiona i nazwiska osób, pełniących za rządów Prawa i Sprawiedliwości różne funkcje publiczne. Według redakcji z Czerskiej, osoby te powinny stracić pracę „wraz z przejęciem władzy przez opozycję demokratyczną”. Co więcej, redakcja zachęca też czytelników do tego, by donosili na kolejne osoby, które powinny zostać objęte „wielką wymianą kadr”.

„Wyborcza” liczy na donosicieli

„Gazeta Wyborcza” prowadzi na swoich łamach cykl „Państwu już dziękujemy”. Redakcja publikuje listę nazwisk osób, które po przejęciu władzy przez „demokratyczną opozycję” powinny stracić pracę, ponieważ byli „ludźmi dobrej zmiany”. W olsztyńskim wydaniu „Wyborczej” możemy przeczytać, że „działacze PiS sami uzupełniają listę ludzi do zwolnienia z Warmii i Mazur”.

To sami działacze prawicy uważają, że należy ją [listę – przyp. red.] uzupełnić o nowe nazwiska i wskazują tych, których pominęliśmy lub przeoczyliśmy

– stwierdzono w artykule.

Kto znalazł się na tej liście proskrypcyjnej? Zdaniem „GW”, pierwszymi ofiarami „wielkiej wymiany kadr” po przejęciu władzy przez „demokratyczną opozycję” mają paść prezes Radia Olsztyn Leszek Sobański, następnie dyrektor TVP Nauka Robert Szaj oraz Jerzy Szmit, który zasiada w radzie nadzorczej BGK.

Dlaczego ci ludzie mieliby stracić pracę? Jak twierdzi „Wyborcza”, osoby te „choć pełniły funkcje publiczne – były przede wszystkim oddanymi propagandystami Prawa i Sprawiedliwości”.

Jaki: Jedyny program opozycji to zemsta

Działania „Wyborczej” i wzywanie do donoszenia to – jak podkreślają użytkownicy Twittera/x – opozycja, poza zemstą na Prawie i Sprawiedliwości, nie ma żadnego programu.

Możecie już donosić do „wyborczej”(demokratyczna i niezależna gazeta) kogo z PiS lub podejrzanego o sympatie do PiS wywalać z pracy. Oczywiście to w ramach podniesienia standardów demokratycznych i „praworządności”. Mówiłem, że oni nie mają żadnego programu poza #ZemstaPlus

– napisał europoseł Patryk Jaki.

No! Kochani donosiciele! Do roboty! – zakpił z publikacji red. naczelny i wydawca Salonu24, Sławomir Jastrzębowski.

Uśmiechnięta Polska drukuje listy proskrypcyjne i prosi konfidentów o nowe nazwiska

– dodał Cezary Gmyz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Jednak jest w Polsce demokracja! Michnik: „Znów mamy prawo myśleć o Polsce z dumą”. Imielski radzi opozycji jak najszybciej rozdzielić stanowiska

— Powrót szmalcowników. Jak ma wyglądać demokracja i wolność w Polsce rządzonej przez Tuska

— Marzenia o nowej władzy w „Wyborczej”: Opozycja powinna dzień w dzień opowiadać obywatelom o odradzającej się demokracji

wkt/olsztyn.wyborcza.pl/Twitter/X