Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego w Bundestagu trafia głęboko do serca, ale sposób, w jaki niemiecki parlament potraktował w czwartek Zełenskiego i jego kraj jest nieporównywalnie żenujący. Po prostu niegodny - pisze portal RND. Zdaniem komentatora dziennika „Welt” to hańba dla parlamentu.
Dziennik „Tagesspigel” pisze w komentarzu: „Dwie minuty po przemówieniu (Zełenskiego) Bundestag przeszedł do porządku obrad, a kanclerz milczał. Wyglądało na to, że przemówienie Zełenskiego było dla posłów koalicji rządzącej tylko przykrym obowiązkiem, z którym trzeba się uporać. Niemiecka polityka przyniosła światu haniebne widowisko”.
Co za brak szacunku dla prezydenta (…), który w każdej minucie boi się o swoje życie (…) Wstyd mi za mój kraj, że po tak emocjonalnym przemówieniu, po rozpaczliwym wołaniu o pomoc ze strony całego kraju, przechodzimy do porządku dziennego Niemiec i dyskutujemy o koronawirusie
— pisze reporter dziennika „Bild”.
Prezydent Ukrainy błaga Bundestag i naród niemiecki. Posłowie odmawiają mu nie tylko pomocy, ale nawet odpowiedzi. Czarny dzień koalicji SPD, Zielonych i FDP. Długo będzie się to za nią ciągnęło”. To także „hańba dla parlamentu
— pisze w komentarzu dziennik „Welt”.
W Bundestagu przemawia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zaraz potem parlament przechodzi do porządku dziennego. To oburzające
— pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Ile kosztowałoby kanclerza Niemiec wstanie po przemówieniu Zełenskiego i (…) znalezienie kilku słów uznania, a może nawet podziwu? Ile by go kosztowało, gdyby odpowiedział bezpośrednio na pytanie o odpowiedzialność historyczną, wyraził szok z powodu oskarżenia o hipokryzję, obiecał wzmożone wysiłki, a jednocześnie ostrzegał przed niebezpieczeństwami trzeciej wojny światowej?
— pyta FAZ.
Niegodny moment
Polityk ds. zagranicznych chadeckiej partii CDU Norbert Roettgen napisał na Twitterze:
Dzisiaj był najbardziej niegodny moment w Bundestagu, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/590362-niemieckie-mediabundestag-niegodnie-potraktowal-zelenskiego