Podczas rozpoczynającego się w czwartek szczytu UE „27” wysłucha oceny premier W. Brytanii Theresy May w sprawie sytuacji dotyczącej Brexitu, a później spotka się w swoim gronie i przyjmie odpowiednie wnioski
— poinformował szef Rady Europejskiej Donald Tusk w liście do przywódców.
Ostatni unijny szczyt w 2018 r. odbędzie się w czwartek i piątek w Brukseli.
W środę Tusk opublikował list, który wysłał do przywódców przed zbliżającym się spotkaniem. Jak podkreślił, „biorąc pod uwagę powagę sytuacji w Wielkiej Brytanii”, rozpoczął ten list od kwestii dotyczącej Brexitu.
Wskazał, że oprócz wysłuchania May i przyjęcia konkluzji przywódcy omówią też stan przygotowań do scenariusza braku umowy UE z Londynem w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.
Tusk napisał też, że oprócz Brexitu na szczycie odbędzie się dyskusja na temat przyszłego budżetu UE na lata 2021-2027.
W ciągu ostatnich miesięcy prace postępowały szybko i proponuję, abyśmy za cel postawili sobie przyjęcie porozumienia jesienią (2019 roku - PAP)
— napisał szef RE.
W kwestii dyskusji na temat reformy strefy euro Tusk wskazał, że przywódcy powinni poprzeć decyzje podjęte podczas grudniowego spotkania eurogrupy, dotyczące reformy Europejskiego Mechanizmu Stabilności i unii bankowej.
Aby nadal wzmacniać unię gospodarczą i walutową, proponuję, abyśmy zdecydowali o przekazaniu ministrom finansów, aby pracowali nad instrumentem budżetowym strefy euro
— zaznaczył.
W czwartek przywódcy mają też omówić wnioski dotyczące polityki zagranicznej, w tym poruszyć temat „eskalacji” działań na Morzu Azowskim i kwestię szczytu UE-Liga Państw Arabskich. Kanclerz (Niemiec Angela) Merkel i prezydent (Francji Emmanuel) Macron przedstawią sprawozdanie z wdrażania porozumień mińskich „w kontekście przedłużenia sankcji”.
W piątek w gronie 28 krajów przywódcy mają przyjąć konkluzje m.in. w sprawie jednolitego rynku, zmian klimatycznych, migracji, dezinformacji, walki z rasizmem i ksenofobią.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/425293-tusk-na-szczycie-ue-przyjmiemy-konkluzje-ws-brexitu