Grecy obliczają niemiecki dług z tytułu “przymusowej pożyczki” dla Trzeciej Rzeszy na 11 miliardów euro

fot.PAP/EPA
fot.PAP/EPA

Greckie media donoszą, że na zeszłotygodniowym posiedzeniu rządu w Atenach omawiano kwestię odzyskania od Niemiec długu z okresu II wojny światowej w wysokości 11 miliardów euro.

Chodzi o przymusową pożyczkę, której w 1942 roku Centralny Bank Grecji musiał udzielić Trzeciej Rzeszy. Była to swoista “propozycja nie do odrzucenia” ze strony hitlerowskich okupantów. Oficjalnie pieniądze miały być przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z… okupacją Grecji. Wysokość kredytu wynosiła 476 milionów marek. Niemcy obiecali, że zwrócą go po zakończeniu wojny, ale nigdy do tego nie doszło. Według prawników, sporządzających specjalny raport dla rządu w Atenach, dziś Berlin musiałby oddać, po doliczeniu odsetek, aż 11 miliardów euro.

Odnosząc się do tego faktu, rzecznik prasowy niemieckiego ministerstwa finansów Martin Jaeger oświadczył, że od II wojny światowej minęło 70 lat i wszelkie roszczenia finansowe z tamtych czasów już się przedawniły. Dodał też, że w 1960 roku RFN wypłaciła Grecji 115 milionów marek w ramach odszkodowań za zniszczenia wojenne i to zamknęło ostatecznie kwestię reparacji.

Nie zgadzają się z tym greccy prawnicy, którzy uważają, że czym innym są odszkodowania za zniszczenia, a czym innym spłata zaciągniętego kredytu. Rekomendują oni rządowi w Atenach podjęcie kroków prawnych w celu odzyskania długu. Czy to nastąpi? Nie wiadomo. Wszystko zależy od woli politycznej greckich władz.

Swoją drogą, część polityków w Atenach uważa, że Niemcy i tak wypłacili Grekom zbyt małe odszkodowanie za straty wyrządzone w czasie II wojny światowej. W 2012 roku ministerstwo finansów Grecji wyliczyło, że Berlin powinien z tego tytułu wypłacić im aż 160 miliardów euro.

Niemieccy analitycy uważają, że ujawnienie informacji o zwrocie przymusowej pożyczki z 1942 roku właśnie teraz jest elementem wojny nerwów między Atenami a Berlinem, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wydarzeń.

25 stycznia odbędą się w Grecji przedterminowe wybory parlamentarne. Według ostatnich sondaży, największe szanse na zwycięstwo ma radykalnie lewicowa Syriza, która odrzuca oszczędnościowy program narzucony Grekom przez tzw. Trojkę. Tak się składa, że program ten kończy się akurat w lutym i to nowy rząd zadecyduje, czy go przedłużyć, czy też odrzucić. Drugi wariant oznaczać może wyjście Grecji ze strefy euro. Informacja o niemieckich długach może być więc elementem tworzenia klimatu społecznego, sprzyjającego opuszczeniu przez Greków strefy euro.

—————————————————————————————————-

Zachęcamy do kupna tygodnika „wSieci” w wersji elektronicznej!

E - wydanie tygodnika „wSieci”- to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne.

Wejdź na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html i wybierz jedną z trzech wygodnych opcji zakupu.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.