„Miałem operację, wypatroszono mi ćwierć brzucha, ale nie wpadłem na to, by zrobić z siebie onkocelebrytę i używać tego jako argumentu w nawalankach na TT” - tak Piotr Gursztyn zareagował na wpis na Twitterze Karoliny Hytrek-Prosieckiej nawiązujący do gestu posłanki Joanny Lichockiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nikczemna gra PO! Halicki próbuje szantażować: „Jeżeli prezydent podpisze tę ustawę, to jest to wyrok śmierci dla tysięcy osób”

Dyskusja wokół hashtagu „FuckCancer”

Karolina Hytrek-Prosiecka udostępniła na Twitterze zdjęcie ze szpitala z charakterystycznym gestem. Zwróciła się również do posłanki Joanny Lichockiej.

Miłego tygodnia, Pani Poseł @JoannaLichocka! Popularny na Instagramie hashtag #FuckCancer nabrał nowego znaczenia

— napisała Karolina Hytrek-Prosiecka.

Pod wpisem dziennikarki pojawiło się wiele komentarzy wspierających Hytrek-Prosiecka w walce z chorobą. Cześć internautów zwracała jednak uwagę również na wykorzystywanie choroby w sporze politycznym.

Gursztyn o „onkocelebrytach” i swojej chorobie

Do wpisu dziennikarki odniósł się Piotr Gursztyn. Nawiązując do swojej choroby napisał, że nie przyszłoby mu do głowy wykorzystywać jej „jako argumentu w nawalankach na TT”.

2,5 roku temu okazało się, że mam 9cm złośliwego guza. Miałem operację, wypatroszono mi ćwierć brzucha, ale nie wpadłem na to, by zrobić z siebie onkocelebrytę i używać tego jako argumentu w nawalankach na TT. To był chyba błąd

— zareagował na wpis Hytrek-Prosieckiej.

Właśnie Pan to zrobił, żeby uderzyć w KHP

— skomentowała kataryna.

Jeśli, to miał ku temu podstawy. Dla Pani łączenie funduszy dla TVP z odebraniem tych pieniędzy chorym na raka to nie demagogia? Można też mówić, że lepiej było przekazać chorym pieniądze wydatkowane przez PO na budowanie ulic i alei im. P.Adamowicza w różnych miastach Polski…

— odpowiedział Piotr Cywiński.

W przestrzeni publicznej toczy się dyskusja o wykorzystywaniu chorych osób w walce politycznej. Temat jest bardzo wrażliwy i jak widać wzbudza kontrowersje również wśród samych dotkniętych nowotworem.

xyz/Twitter