Decyzja Nowoczesnej o wejściu w skład montowanej przez Grzegorza Schetynę koalicji wyborczej oznacza symboliczne zamknięcie projektu, który miał ambicję rzucić wyzwanie Platformie Obywatelskiej. Ostatecznie nawet nie został wrogo przejęty, ale przyjęty z łaski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowoczesna idzie w ramiona Schetyny. Lubnauer: „Będziemy współtworzyć KE”. Z kolei o współpracę z N. zabiega… Petru!
Trzeba oddać pani Katarzynie Lubnauer, że próbowała walczyć, ale chyba było już za późno. Wprowadzona przez Ryszarda Petru rzekoma „świeża krew” tak szybko zmieniła się w zakłopotanych jedynie troską o pewność reelekcji partyjnych wyjadaczy, że gotowi byli do największej zdrady za taką obietnicę.
W efekcie formacja, która powstała, by być lepszą PO - będzie teraz razem z nią walczyć o władzę. Ale przecież są z nimi i prawdziwi postkomuniści, zapewne po to, by w zabawny sposób spuentować trzyletnie płacze nad trzema czy czterema ludźmi z szeregowym członkostwem w PZPR w biografii na prawicy.
Ale sprawa ma poważny wymiar. Najpoważniejszy, bo związany z przyszłością Polski. Kolejny raz Polacy przekonują się, że wszystkie te nowe formuły opozycyjne, kolejne wyszywane sztandary, nowi liderzy, to tylko maskarada. Podobnie jak fałszywe są zapewnienia o nowej odsłonie (już bez wypaczeń) oferty liberalnej czy lewicowej. Jak przychodzi do decyzji, to zawsze okazuje się, że całe to wesołe towarzystwo bez szemrania wchodzi do kociołka z napisem „III RP”. I zaczyna powtarzać mantrę o złym Kaczyńskim, którego trzeba zatrzymać. Bo najważniejsze, jedynie ważne, jest „by było, jak było”.
Zwróćmy uwagę, nawet ludzie dopiero startującego na dużej politycznej scenie Roberta Biedronia, wskazują, że jak przyjdzie do decyzji o władzy, to wybiorą Schetynę.
Pisałem o tym kilka dni temu: Pępowina łącząca liberałów i lewicę z III RP jest tak silna, że niszczy to każde marzenie o zmianie
A jak słychać, także w PSL, tak lubiącym eksponować swój rzekomy konserwatyzm, rośnie apetyt na wspólny start wraz z tym skrajnie lewicowym towarzystwem. Byle przeciw PiS.
Niestety, w realnym świecie Polacy mają tylko jeden wybór. Albo Zjednoczona Prawica i naprawa (mimo oczywistych błędów) państwa, albo „by było, jak było”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435100-po-tej-decyzji-nowoczesnej-polacy-maja-tylko-jeden-wybor
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.