Wymiana premiera przez partię rządzącą to w demokracji właściwie standard. Rzadko zdarza się jednak, by stanowisko tracił szef rządu odnoszący sukcesy, a przede wszystkim cieszący się rekordowym poparciem. I nie tylko, bo przecież także niekłamaną, niewymuszoną sympatią Polaków - czyli czymś, czego nie są w stanie zapewnić nawet najlepsze zespoły PR, nawet jeśli mają bardzo dużo pieniędzy.
Jeśli Jarosław Kaczyński zdecydował się na zmianę, to znaczy, że musiał mieć poważne powody. Piszemy o tym obszernie na łamach wyjątkowo ciekawego wydania tygodnika „Sieci”.
Jarosław Kaczyński nie jest politykiem, który nie szanuje popularności, albo uważa, że sondaże są nieistotne. Przeciwnie, doskonale zdaje sobie sprawę, że wysokie poparcie, i to nie tylko w wyborach, jest niezbędne, by przeprowadzać kolejne reformy.
Prezes Kaczyński zdecydował się więc duże ryzyko, nie mam wątpliwości, że w pełni świadomie. W mojej ocenie jest to jedna z najbardziej śmiałych operacji politycznych w całej jego karierze. Bardzo ryzykowna zarówno politycznie, na gruncie krajowym, jak i międzynarodowym.
Można odnieść wrażenie, że zmianie premiera będzie towarzyszyła nie tylko próba nawiązania dialogu z zachodem, ale i próba uzyskania innego rodzaju oparcia w świecie. Tak, by spróbować zrównoważyć paraliżującą Polskę siłę Niemiec. Jeśli nowy kurs okaże się wykonalny, przyniesie Polsce wielki sukces. Ale nie jest też pozbawiony niebezpieczeństw. Zwłaszcza na krajowym podwórku oznacza balansowanie między współpracą, kooptacją i kolonizacją. A nigdy do końca nie jest pewne, kto kogo kolonizuje. Z kolei w relacjach międzynarodowych trwałość sojuszy zawsze jest dyskusyjna, a partnerzy potrafią stale podnosić cenę, a nawet grać na dwa fronty. Co nie znaczy, że nie trzeba próbować. Polska wręcz musi próbować.
Z naszej strony, w obszarze naszej odpowiedzialności, za najważniejsze uważamy podtrzymanie uczciwej debaty o Polsce. Nie mamy wątpliwości, że trzeba to robić bez względu na cenę, i bez względu na brutalność, a nawet perfidię metod, z którymi możemy się zderzyć, i z którymi już się zderzamy. Nie są one w stanie zmienić naszej postawy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/371085-czy-to-jedna-z-najbardziej-smialych-ale-i-ryzykownych-operacji-politycznych-w-calej-karierze-jaroslawa-kaczynskiego