Impas w sprawie Magdy Żuk. Egipt nawet już nie pozoruje współpracy, nie przekazał naszej prokuraturze żadnych protokołów. Zabalsamowanie ciała przez Egipcjan stawia pod znakiem zapytania wiarygodność badań toksykologicznych. To nie pierwszy przypadek, gdy egipskie dochodzenie w sprawie śmierci cudzoziemca budzi poważne wątpliwości.
Interwencja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który zwrócił się do prokuratora generalnego Egiptu z prośbą o jak najszybsze przysłanie dokumentacji dotyczącej dochodzenia w sprawie śmierci Magdaleny Żuk, młodej Polki, nie oznacza, że egipski wymiar sprawiedliwości spełni to żądanie.
W podobnej sytuacji były Włochy, które przez rok czekały na przekazanie dokumentacji torturowanego i zabitego przez nieznanych sprawców włoskiego studenta. Wyczerpały wszelkie środki nacisku dyplomatycznego, łącznie z odwołaniem swego ambasadora.
Widać wyraźnie, że w wypadku sprawy Magdy Żuk - 27-letniej Polki, która pod koniec kwietnia zginęła w niejasnych okolicznościach po upadku z okna w szpitalu w Marsa- Alam, strona egipska od początku grała na zwłokę. Pewne działania można wręcz uznać za utrudnianie dotarcia do wyjaśnienia okoliczności śmierci dziewczyny.
Przed przekazaniem ciała stronie polskiej zostało ono „zakonserwowane ”, czyli zabalsamowane.
Wyjaśniono, że wynika to z przepisów sanitarnych dotyczących transportu zwłok za granicę
— tłumaczy prokurator Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, która prowadzi dochodzenie.
Jak podkreśla, na naszą prośbę strona egipska przekazała też próbkę płynu użytego do balsamowania, więc zabieg balsamowania nie wpłynął negatywnie na możliwość przeprowadzenia dalszych badań.
Jednak eksperci, z którymi rozmawiałam, nie podzielają optymizmu prokuratury.
Trzeba oczywiście wiedzieć, jaką techniką wykonano to balsamowanie, czy wstrzykiwano płyn do żył itp. Ale trudno zakładać, że użycie mocnych środków chemicznych nie doprowadziło do procesów utleniania substancji, pod których wpływem mogła być Magdalena Żuk
— mówi toksykolog Piotr Polak.
Przemycie płynem konserwującym bezpowrotnie zaprzepaściłoby więc możliwość ustalenia, czy Magdzie Żuk , ktoś podał substancje psychoaktywne, a także zniszczyłoby ślady biologiczne świadczące np, o gwałcie .
Podczas sekcji zwłok, przeprowadzonej w Egipcie, obecny był polski prokurator i patomorfolog. Nie wykonywali jednak żadnych innych czynności, także zabezpieczenia próbek do dalszych badań.
Dość długo Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wyjaśniała dziennikarzom, że nie wydaje żadnego komunikatu, w sprawie, która miała być przecież priorytetowa, gdyż trwają prace na przetłumaczeniem dokumentów przesłanych przez stronę egipską. To wolne tempo tłumaczenia pism było tym bardziej zaskakujące, że w końcu okazało się iż protokółów z czynności dochodzeniowych w ogóle nie przekazano, a jedynie mało istotne pismo.
Pięć miesięcy po tragicznej śmierci Magdy Żuk ciągle pozostaje wiele pytań, a nie ma żadnych odpowiedzi.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Impas w sprawie Magdy Żuk. Egipt nawet już nie pozoruje współpracy, nie przekazał naszej prokuraturze żadnych protokołów. Zabalsamowanie ciała przez Egipcjan stawia pod znakiem zapytania wiarygodność badań toksykologicznych. To nie pierwszy przypadek, gdy egipskie dochodzenie w sprawie śmierci cudzoziemca budzi poważne wątpliwości.
Interwencja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który zwrócił się do prokuratora generalnego Egiptu z prośbą o jak najszybsze przysłanie dokumentacji dotyczącej dochodzenia w sprawie śmierci Magdaleny Żuk, młodej Polki, nie oznacza, że egipski wymiar sprawiedliwości spełni to żądanie.
W podobnej sytuacji były Włochy, które przez rok czekały na przekazanie dokumentacji torturowanego i zabitego przez nieznanych sprawców włoskiego studenta. Wyczerpały wszelkie środki nacisku dyplomatycznego, łącznie z odwołaniem swego ambasadora.
Widać wyraźnie, że w wypadku sprawy Magdy Żuk - 27-letniej Polki, która pod koniec kwietnia zginęła w niejasnych okolicznościach po upadku z okna w szpitalu w Marsa- Alam, strona egipska od początku grała na zwłokę. Pewne działania można wręcz uznać za utrudnianie dotarcia do wyjaśnienia okoliczności śmierci dziewczyny.
Przed przekazaniem ciała stronie polskiej zostało ono „zakonserwowane ”, czyli zabalsamowane.
Wyjaśniono, że wynika to z przepisów sanitarnych dotyczących transportu zwłok za granicę
— tłumaczy prokurator Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, która prowadzi dochodzenie.
Jak podkreśla, na naszą prośbę strona egipska przekazała też próbkę płynu użytego do balsamowania, więc zabieg balsamowania nie wpłynął negatywnie na możliwość przeprowadzenia dalszych badań.
Jednak eksperci, z którymi rozmawiałam, nie podzielają optymizmu prokuratury.
Trzeba oczywiście wiedzieć, jaką techniką wykonano to balsamowanie, czy wstrzykiwano płyn do żył itp. Ale trudno zakładać, że użycie mocnych środków chemicznych nie doprowadziło do procesów utleniania substancji, pod których wpływem mogła być Magdalena Żuk
— mówi toksykolog Piotr Polak.
Przemycie płynem konserwującym bezpowrotnie zaprzepaściłoby więc możliwość ustalenia, czy Magdzie Żuk , ktoś podał substancje psychoaktywne, a także zniszczyłoby ślady biologiczne świadczące np, o gwałcie .
Podczas sekcji zwłok, przeprowadzonej w Egipcie, obecny był polski prokurator i patomorfolog. Nie wykonywali jednak żadnych innych czynności, także zabezpieczenia próbek do dalszych badań.
Dość długo Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wyjaśniała dziennikarzom, że nie wydaje żadnego komunikatu, w sprawie, która miała być przecież priorytetowa, gdyż trwają prace na przetłumaczeniem dokumentów przesłanych przez stronę egipską. To wolne tempo tłumaczenia pism było tym bardziej zaskakujące, że w końcu okazało się iż protokółów z czynności dochodzeniowych w ogóle nie przekazano, a jedynie mało istotne pismo.
Pięć miesięcy po tragicznej śmierci Magdy Żuk ciągle pozostaje wiele pytań, a nie ma żadnych odpowiedzi.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/358721-co-dalej-ze-sprawa-smierci-magdaleny-zuk-egipt-nawet-nie-pozoruje-wspolpracy