Policja poszukuje mężczyzny, który wczoraj po południu ostrzelał miejski autobus z przedmiotu przypominającego broń - poinformowała PAP asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy. Wcześniej sprawca sprzeczał się z kierowcą – dodała. Od momentu zdarzenia minęły prawie 24 godziny, a mężczyzna z bronią wciąż pozostaje nieuchwytny.
Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 17 na ulicy Chełmskiej 23 w rejonie przystanku „Dolna 03”. Autobus linii 119 obsługiwanej przez Miejskie Zakłady Autobusowe miał ruszyć z przystanku, gdy do przednich drzwi podszedł około 30-letni mężczyzna.
Według relacji kierowcy wszczął kłótnię i zażądał od kierowcy prawa jazdy. Ten odmówił, wtedy mężczyzna oddał trzy strzały z, jak przekazał kierowca, broni krótkiej. W wyniku strzałów zniszczone zostało lewe skrzydło przednich drzwi
— powiedział PAP rzecznik MZA Adam Stawicki.
Dodał, że kierowca natychmiast zadzwonił na numer 112, powiadomił też centralę.
Ucieczka sprawcy
Z kolei Haberska zaznaczyła, że nikomu nic się nie stało, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia po oddaniu strzałów.
Nie możemy stwierdzić, czy (sprawca - PAP) mierzył bezpośrednio do kogoś, czy też chciał dokonać uszkodzenia szyby
— dodała.
Przekazała, że w związku ze zdarzeniem policjanci od rana zabezpieczają nagrania z monitoringu, by ustalić wizerunek sprawcy i jego dane.
Musi dziwić fakt, że policji wciąż nie udało się złapać mężczyzny, który ostrzelał miejski autobus. Zatrzymywanie emerytów za pisanie komentarzy w sieci wychodzi im perfekcyjnie.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/720461-ostrzelal-autobus-w-warszawie-policja-nie-potrafi-go-zlapac