Miasto Kraków opublikowało w mediach społecznościowych nagranie „ku przestrodze” z wypadku, w którym w nocy przy moście Dębnickim zginęło czterech młodych mężczyzn. Z monitoringu wynika, że kierowca jechał z dużą prędkością i stracił panowanie nad kierownicą. Wśród ofiar śmiertelnego wypadku jest syn celebrytki Sylwii Peretti. Informacje te potwierdził PAP menedżer bizneswoman.
Dla przestrogi i z prośbą o zachowanie bezpieczeństwa na drogach publikujemy film z monitoringu
— podało miasto Kraków na Facebooku.
W komentarzu dodało, że „kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem, być może hamował, ponieważ zauważył pieszego wchodzącego na jezdnię w niedozwolonym miejscu”.
Wśród ofiar syn celebrytki Sylwii Peretti
Wśród ofiar śmiertelnego wypadku jest syn celebrytki Sylwii Peretti.
Niestety jest to prawda
— przekazał PAP menedżer celebrytki Adam Zajkowski. Jak wyjaśnił, Patryk zginął jako pasażer samochodu.
Jest to tragedia dla Sylwii i dla nas wszystkich. Patryk nie kierował, miał doświadczenie. Stracili panowanie nad samochodem. Okoliczności tragedii cały czas są ustalane
— wskazał i poprosił wszystkich o uszanowanie prywatności rodziny w tych dniach.
Sylwia Peretti, związana z Krakowem, znana jest z programu „Królowe życia”, który pokazuje osoby bogate, żyjące w luksusie. W przeszłości wystąpiła w „Kuchennych rewolucjach” – wówczas jako restauratorka. Angażuje się w akcje dobroczynne.
Jeden z tych chłopców udzielał się charytatywnie w Wieliczce na rzecz chorych i po wypadkach… właśnie syn Królowej Życia… serdeczne kondolencje dla rodziców - straszna tragedia
— napisała w mediach społecznościowych Anna Kowal z Rady Społecznej Sejmiku Województwa Małopolskiego, działaczka społeczna powiatu wielickiego. Również w najbliższym czasie Patryk miał brać udział w rajdzie charytatywnym na rzecz chorego kolegi.
Tragiczny wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie
O godz. 3.03 w sobotę strażacy otrzymali zgłoszenie o leżącym na dachu samochodzie przy moście Dębnickim na bulwarze Czerwieńskim. Po czterech minutach - jak wynika z relacji rzecznika małopolskiej PSP Huberta Ciepłego - zjawili się na miejscu. Przy pomocy narzędzi hydraulicznych wyciągnęli z wraku czterech martwych mężczyzn - mieszkańców powiatu wielickiego w wieku 24, 24, 23 i 20 lat. Z policyjnych ustaleń wynika, że zginęli na miejscu.
Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku są wyjaśniane przez policję i prokuraturę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renault megane jadąc al. Krasińskiego w kierunku mostu Dębnickiego stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez skrzyżowanie przed mostem zjeżdżając w lewą stronę, uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego, a następnie zjechał, dachując, po schodach na bulwar Czerwieński, gdzie z kolei uderzył w betonowy murek okalający ścieżkę pieszo-rowerową.
Śledczy: „Będziemy analizować te zapisy”
Śledczy przeprowadzili oględziny miejsca, zabezpieczyli monitoring, ustalili świadków - pieszych, którzy znajdowali się w pobliżu, część z nich ruszyła na pomoc ofiarom.
Na monitoringu widać przejazd samochodu. Będziemy analizować te zapisy i inne dowody w sprawie wspólnie z biegłym z zakresu ruchu drogowego. Będziemy ustalać, czy prędkość pojazdu wpłynęła na przebieg tego zdarzenia, technika jazdy kierowcy bądź inne czynniki. Zmarłemu kierowcy zostanie pobrana krew do badania na zawartość alkoholu
—- powiedział Sebastian Gleń.
7 lipca rozpoczął się remont mostu Dębnickiego, w związku z czym trasa jest zwężona, ruch odbywa się po jednym pasie w każdym kierunku.
olnk/PAP/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/654729-nagranie-ku-przestrodze-tragiczny-wypadek-w-krakowie