Stołeczna prokuratura zakończyła śledztwo ws. 21-letniego Krzysztofa P., który w połowie października zeszłego roku wtargnął do siedziby PiS. Śledczy skierowali do sądu wniosek o umorzenie postępowania, ponieważ mężczyzna w chwili popełniania czynu był niepoczytalny.
Zakończone postępowanie
Postępowanie przygotowawcze przeciwko Krzysztofowi P., podejrzanemu o czyny z art. 191 par. 1 k.k. (zmuszanie do określonego zachowania - PAP) i art. 193 k.k. (naruszenie miru domowego - PAP), zostało zakończone skierowaniem w dniu 30 stycznia 2023 r. do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie wniosku o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego. Aktualnie dysponentem informacji o postępowaniu jest wskazany sąd rejonowy
— poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Skierowanie takiego wniosku przez prokuraturę oznacza, że mężczyzna w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny.
CZYTAJ TEŻ:
Atak na siedzibę PiS
Do zdarzenia doszło 25 października 2022 roku. Po godz. 15 do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie próbował wtargnąć 21-latek. Gdy wszedł do budynku, zaczął grozić ochroniarzowi i uderzył pięścią w szklane drzwi. Na miejscu musiała interweniować policja, którą wezwali pracownicy ochrony. Krzysztof P. został zatrzymany.
W wyemitowanym wtedy przez TVP Info nagraniu z biura PiS widać było mężczyznę, który szybkim krokiem podchodzi do drzwi wewnątrz budynku, następnie kilkakrotnie szarpie za klamkę i puka. Kiedy drzwi zostają otwarte, na nagraniu słychać: „Ja do Kaczyńskiego, on wie o co chodzi”. Po tym zdaniu ktoś z biura zamyka drzwi.
Mężczyzna powtarza: „Do Kaczyńskiego”. Na pytanie kto to jest Kaczyński odpowiada: „Człowiek, do którego idę i wie, że do niego idę. Pan go zawoła, bo pan nie wie o co chodzi” - mówi. W odpowiedzi na brak reakcji grozi osobie wewnątrz biura, że jeśli nie otworzy, to wybije szybę i ją zabije.
Na uwagę, że jest niepoważny odpowiada: „Jestem najbardziej poważnym człowiekiem na świecie, a ty zaraz będziesz martwy. Wołaj Kaczyńskiego”. Następnie mężczyzna uderza pięścią w drzwi, po czym otwiera je ktoś z biura PiS. Na filmie widać też, że dochodzi do szarpaniny na klatce schodowej budynku.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/639472-koniec-sledztwa-ws-wtargniecia-mezczyzny-do-siedziby-pis