Sukces warszawskich prokuratorów. Portal wPolityce.pl ustalił, że Katarzyna Augustynek, zwana „Babcią Kasią” została skazana za napaść na policjantów i ich znieważenie. Do zadymy z jej udziałem doszło 26 marca 2021 roku pod budynkiem TVP Info w Warszawie. Prokuratura już zmierza zaskarżyć wyrok z uwagi na jego niski wymiar.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Dwa akty oskarżenia przeciwko „Babci Kasi”. Katarzyna A. oskarżona o ataki na policjantów. „Kasta” znów jej pomoże?

Ustalenia portalu w:Polityce.pl potwierdziła dziś Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wyrokiem z dnia 21 lutego 2022 r. podzielił tezy sformułowane w akcie oskarżenia i uznał Katarzynę A. za winną zarzucanych jej czynów, wypełniających znamiona przestępstw z art. 222 § 1 k.k. i art. 226 § 1 k.k., za co wymierzył ww. grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych przy ustaleniu jednej stawki na kwotę 10 złotych. Dodatkowo sąd obciążył oskarżoną kosztami sądowymi w kwocie 170 złotych. Orzeczenie dotyczy wydarzeń mających miejsce 26 marca 2021 r. w Warszawie przy Pl. Powstańców Warszawy 7, kiedy to Katarzyna A. naruszyła nietykalność cielesną dwóch funkcjonariuszy Policji poprzez ich odpychanie, szarpanie, kopanie, uderzanie, jak również znieważyła ww. słowami powszechnie uznanymi za obelżywe

– mówi prokurator Aleksandra Skrzyniarz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

W ocenie prokuratury wymierzona oskarżonej kara jest rażąco łagodna, a jako taka nie spełni stawianych jej celów, w szczególności zapobiegawczych oraz wychowawczych. Czyny wymierzone w funkcjonariuszy Policji muszą spotykać się ze stanowczą reakcją, wyrażającą się w orzekaniu surowej kary.

– dodaje.

Miejmy nadzieję, że sąd będzie w drugiej instancji surowszy dla Katarzyny Augustynek. Dotychczas pobłażliwość „kasty” sędziowskiej dla tej prowokatorki była wręcz rażąca.

WB