W województwie świętokrzyskim odnaleziono kolejne wraki dronów, które spadły na terytorium Polski podczas nocnego ataku Rosji na Ukrainę. Szczątki maszyny zostały zlokalizowane w powiecie kieleckim. Wcześniej służby informowały o znalezieniu bezzałogowców w powiatach opatowskim i buskim. Uszkodzonego drona znaleziono również w miejscowości Bychawka Trzecia koło Lublina – poinformowała prokuratura. To dziewiąty dron znaleziony tego dnia na Lubelszczyźnie.
Trzy drony w woj. świętokrzyskim
Jeden z obiektów znaleziono w rejonie miejscowości Czyżów, na pograniczu powiatów buskiego i staszowskiego. Informację potwierdził PAP asp. szt. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Drugi bezzałogowiec został zlokalizowany w Sobótce, w gminie Ożarów. O znalezisku poinformował na portalu społecznościowym urząd gminy, apelując do mieszkańców o ostrożność i powstrzymanie się od kontaktu z nieznanymi obiektami.
Zalecamy zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów. Apelujemy, by nie zbliżać się, nie dotykać i nie przenosić szczątków nieznanych obiektów, lecz informować służby mundurowe o takich znaleziskach pod numerem alarmowym 112. Na miejscu pracują już służby
— napisano w komunikacie.
Informację potwierdziła PAP również st. asp. Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Służby nadal ustalają, kiedy dokładnie obiekty spadły na teren województwa świętokrzyskiego i zabezpieczają miejsca.
Dron w miejscowości Smyków
Starosta kielecki Tomasz Pleban potwierdził PAP, że otrzymał informację o odnalezieniu drona w miejscowości Smyków w gminie Raków. Na tym etapie nie zdradza jednak szczegółów. Miejsce zabezpieczają odpowiednie służby.
Urząd Gminy Ożarów poinformował o zdarzeniu w komunikacie, apelując do mieszkańców o ostrożność.
Zalecamy zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów. Apelujemy, by nie zbliżać się, nie dotykać i nie przenosić szczątków nieznanych obiektów, lecz informować służby mundurowe o takich znaleziskach pod numerem alarmowym 112. Na miejscu pracują już służby
— przekazano.
Obecność dronów potwierdzili również lokalni samorządowcy. Starosta opatowski Tomasz Staniek powiedział PAP, że obiekt, prawdopodobnie wabik o lekkiej konstrukcji, znajduje się na polu ok. 150 metrów od najbliższych domów.
Obok leży prawdopodobnie zbiornik paliwa. Czekamy na przybycie wojska i służb pirotechnicznych. Teren został zabezpieczony przez policję w promieniu 300 metrów – powiedział. Zgłoszenie wpłynęło od mieszkańców, nikt nie odniósł obrażeń.
Z kolei starosta buski Jerzy Kolarz powiedział PAP, że w jego powiecie bezzałogowca znalazł na polu jeden z rolników. Teren znajduje się około 700 metrów od zabudowań. Policja zabezpieczyła miejsce, pracują tam już także odpowiednie służby wojskowe.
Dron niedaleko Lublina
Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie prok. Beata Syk–Jankowska potwierdziła PAP, że uszkodzonego drona znaleziono na dachu budynku gospodarczego w Bychawce Trzeciej (pow. lubelski), ok. 20 km od Lublina. Na miejsce zdarzenia zmierza prokurator, a żandarmeria i policja zabezpieczają teren.
Rzeczniczka podczas wcześniejszej konferencji prasowej przekazała ustalenia prokuratorów dotyczące znalezionych wcześniej dronów w ośmiu miejscowościach na terenie woj. lubelskiego.
Jak podała, służby zabezpieczają miejsce znalezienia drona w miejscowości Zabłocie-Kolonia (pow. bialski). Prowadzona jest ocena pirotechniczna, prokuratorzy w najbliższym czasie przystąpią do oględzin.
W Cześnikach (pow. zamojski) znaleziono co najmniej 32 elementy drona typu Gerbera. W miejscowości Czosnówka (pow. bialski) - dron typu Gerbera w całości, bez silnika. W Wohyniu (pow. radzyński) - ujawniono styropianowy dron, nie wiadomo jeszcze jakiego typu. W miejscowości Wielki Łan (pow. włodawski) znaleziono dron typu Gerbera – w całości.
W miejscowościach Krzywowierzba Kolonia oraz Wyhalew (pow. parczewski), jak podała Syk-Jankowska, ujawniono styropianowe elementy drona, nie ustalono jakiego typu. Wcześniej z informacji MSWiA wynikało, że w Wyhalewie spadły „szczątki pocisku niewiadomego pochodzenia”. Także wójt gminy Dębowa Kłoda (pow. parczewski) Grażyna Lamczyk informowała PAP, że według wstępnych ustaleń w Wyhalewie na plantacji pomidorów znaleziono szczątki pocisku, który wcześniej trafił w drona. Zaś fragmenty bezzałogowca odkryto w okolicach miejscowości Krzywowierzba-Kolonia na polach kukurydzy.
Dopytywana o to Syk-Jankowska powiedziała, że odpowiedzialnie na ten moment może mówić o odnalezionych elementach styropianowych drona, nawet bez wskazania nazwy, ponieważ wciąż na miejscu pracują prokuratorzy.
We wszystkich powyższych miejscach znalezienia dronów nie było materiałów wybuchowych.
Natomiast w miejscowości Wyryki Wola (pow. włodawski), gdzie w wyniku uderzenia drona zniszczony został dach domu mieszkalnego, prokuratorzy mogli rozpocząć oględziny po decyzji inspektora nadzoru budowlanego o dopuszczeniu do takich prac i zabezpieczeniu obiektu przez Straż Pożarną.
Dron uderzył w dom mieszkalny. Na szczęście nikt nie został ranny. Dopiero teraz po niezbędnych zgodach prokuratorzy przystępują do oględzin
— zaznaczyła rzeczniczka.
Oględziny prowadzą prokuratorzy z udziałem funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej, funkcjonariuszy policji przy wsparciu specjalistów z zakresu pirotechniki, straży pożarnej i innych służb państwowych.
Wszystkie te zdarzenia będą przedmiotem jednego śledztwa, które prowadzić będzie Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie
— dodała Syk-Jankowska.
Do tej pory fragmenty dronów znaleziono w woj. lubelskim łącznie w dziewięciu miejscowościach. Większość maszyn spadła na pola z dala od zabudowań, nie wyrządzając poważniejszych szkód. Wcześniej Prokuratura Okręgowa w Lublinie podała, że w Czosnówce śledczy ujawnili „obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą”.
Według danych Dowództwa Operacyjnego RSZ, w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. W ocenie wojska był to „akt agresji” i „bezprecedensowe zdarzenie”, które stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Premier Donald Tusk poinformował, że doszło do 19 przekroczeń przestrzeni powietrznej, a drony nadleciały również z kierunku Białorusi. Dodał, że w nocy pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO. Nie odnotowano ofiar.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/740147-znaleziono-szczatki-kolejnych-dronow-wideo-i-zdjecia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.