Gen. Arkadiusz Szkutnik dowodzący Operacją „Bezpieczne Podlasie” w rozmowie z Wirtualną Polską zdradził, że zabójca sierżanta Mateusza Sitka został zidentyfikowany przez służby, a ostatnio przebywał… między innymi we Francji i Belgii!

Sierż. Mateusz Sitek został zatakowany nożem przez nielegalnego migranta 28 maja podczas służby na polsko-białoruskiej granicy. Niestety Polak zmarł, ale do tej pory nie udało się ująć sprawcy zabójstwa.

Jako wojsko nie możemy prowadzić śledztwa, natomiast zadziałały tu odpowiednie służby. Ta osoba została zidentyfikowana. Mamy jego zdjęcia, wiemy, gdzie był, gdzie się pojawia. Nowe sygnały wskazują, że przebywał ostatnio w krajach Europy Zachodniej m.in. we Francji i Belgii

— podkreślił w rozmowie z WP gen. Arkadiusz Szkutnik. To szokujące informacje, bo mowa jest o nielegalnym imigrancie.

Według wojskowego to kwestia czasu, kiedy sprawca zabójstwa polskiego żołnierza zostanie zatrzymany.

Tutaj nie ma pobłażania. Powstała lista rozpoznanych, 42 najbardziej niebezpiecznych osób działających po drugiej stronie bariery. Tych, którzy atakowali polskich żołnierzy, rzucali kamieniami, strzelali z procy. Zabójca Sitka jest na pierwszym miejscu

— powiedział gen. Szkutnik.

tkwl/wp.pl

CZYTAJ TAKŻE:

— Pamiętajmy! Apel widzów i redakcji Telewizji wPolsce24: Zapalmy znicz i postawmy zdjęcie sierżanta Mateusza Sitka

— TYLKO U NAS. „Salon Dziennikarski” ku pamięci sierżanta Mateusza Sitka. „Jest polskim bohaterem”; „Takim ludziom oddajemy hołd”