„Złożymy dwa zawiadomienia od prokuratury; jedno z nich dotyczyć będzie sekretarza stanu w MSWiA Macieja Wąsika” - poinformowali szef i wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński oraz Czesław Mroczek przedstawiając wyniki kontroli przeprowadzonej w związku ze zdarzeniem z udziałem śmigłowca policyjnego Black Hawk w Sarnowej Górze w sierpniu 2023 r. „To wykorzystanie środków i narzędzi państwa dla własnych korzyści” - stwierdzili
Podczas środowej konferencji prasowej przedstawiono wyniki kontroli przeprowadzonej w związku ze zdarzeniem z udziałem śmigłowca policyjnego Black Hawk w Sarnowej Górze w sierpniu 2023 r.
Kierwiński oskarża
W związku z przeprowadzoną kontrolą chciałem poinformować, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji złoży dwa kolejne zawiadomienia do prokuratury dotyczące wydarzeń, które miały miejsce w Komendzie Głównej Policji. Jedno z tych zawiadomień dotyczyć będzie sekretarza stanu w MSWiA Macieja Wąsika
— powiedział szef MSWiA podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Dodał, że drugie zawiadomienie dotyczyć będzie „dyrektora biura kadr (Jarosława) Siekierskiego”, który nadzorował wyjaśnianie zdarzenia z udziałem śmigłowca policyjnego Black Hawk i wybuchu granatnika w KGP.
Zdaniem kontrolerów, a także prawników współpracujących z ministerstwem, sprawa jest oczywista - te działania były podejmowane tak, aby sprawę zamieść pod dywan, aby osoby odpowiedzialne za proces decyzyjny i za samo sprawstwo tych wydarzeń nie poniosły żadnych konsekwencji
— ocenił Kierwiński.
„Mamy do czynienia ze sprowadzeniem zagrożenia przez policję”
Nie mogą być tolerowane takie zachowania najwyższych przedstawicieli państwa polskiego, którzy środki i narzędzia państwa używają dla własnych korzyści, jednocześnie sprowadzając zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi
- powiedział z kolei wiceminister Czesław Mroczek.
Jak ocenił, sprawa z udziałem policyjnego śmigłowca w oczywisty sposób wpłynęła na obniżenie wiarygodności policji.
Policyjny śmigłowiec poprzez swoje manewry w trakcie tego pikniku doprowadził do zerwania linii energetycznej i sprowadził zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi tam przebywających
— przypomniał. Wskazał, że nie mamy w tym przypadku do czynienia tylko z kwestią niewłaściwego użycia śmigłowca dla własnych korzyści i celów, ale także ze sprowadzeniem zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi przez policję.
Mroczek: Było wykorzystanie środków i narzędzi państwa dla własnych korzyści
Mroczek przypomniał, że wójt gminy występował już w marcu o zgodę na użycie śmigłowca policyjnego podczas pikniku, jednak otrzymał odmowę. Natomiast na cztery dni przed wydarzeniem, na skutek interwencji ówczesnego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika, decyzja została zmieniona i policja wysłała na piknik śmigłowiec. Mroczek zwrócił uwagę, że był to czas kampanii wyborczej, a piknik odbywał się w okręgu wyborczym, w którym Wąsik był kandydatem na posła.
Ten przykład pokazuje cały szereg działań przedstawicieli ówczesnego obozu rządowego, którzy angażowali środki i narzędzia państwa polskiego we własną kampanię wyborczą dla odniesienia własnych korzyści (…). Przekraczano tym samym regulacje prawne dotyczące sposobu prowadzenia kampanii wyborczej, limitów finansowych na prowadzenie kampanii wyborczej. Najkrócej mówiąc - przedstawiciele MSWiA odpowiedzialni za przestrzeganie porządku publicznego w kraju w sposób rażący ten porządek sami naruszali
— zaznaczył.
Jak dodał, nie mogą być tolerowane zachowania najwyższych przedstawicieli państwa polskiego, którzy „środki i narzędzia państwa używają dla własnych korzyści, w tym przypadku dla korzyści wyborczych, jednocześnie sprowadzając zagrożenie dla bezpieczeństwa powszechnego, dla zdrowia i życia ludzi”.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/686604-szef-mswia-zapowiada-wnioski-do-prokuratury-min-ws-wasika