Były prezydent Andrzej Duda w rozmowie z redaktor Weroniką Kostrzewą na kanale „Super Ring” był pytany o sprawy wiary. Przyznał, że zawsze modlił się przed ważnymi spotkaniami. „Modliłem się z całej mocy o mądrość, o to, żebym podejmował mądre decyzje, zwłaszcza w tych najtrudniejszych momentach, kiedy trzeba się skupić” - wskazał.
Weronika Kostrzewa zapytała prezydenta Andrzeja Dudę o to, czy omadlał „te trudne rozmowy, te trudne spotkania, nawet niekoniecznie międzynarodowe”.
Zawsze. Tak, zawsze
— wskazał.
Była głowa państwa została zapytana także o to, czy ma ulubionego świętego.
Oczywiście święty Andrzej Bobola jest moim patronem bardzo dla mnie ważnym i nie będę ukrywał, tak modlę się do świętego Andrzeja Boboli codziennie
— wskazał.
Natomiast modliłem się przede wszystkim do Ducha Świętego: „dodaj nam siły, ochoty i zdolności, aby ta praca dla Rzeczypospolitej była dla nas z pożytkiem doczesnym i wiecznym”. To z jednej strony, a z drugiej strony także modliłem się z całej mocy o mądrość, o to, żebym podejmował mądre decyzje, zwłaszcza w tych najtrudniejszych momentach, kiedy trzeba się skupić i rzeczywiście zdecydować o sprawach fundamentalnie ważnych. Było kilka takich sytuacji
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/739963-niezwykle-swiadectwo-prezydenta-dudy-o-modlitwie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.