Papież Franciszek życzył w środę Polakom, aby podczas Bożego Narodzenia towarzyszyła im radość i miłość w sercach, domach i rodzinach. Podczas audiencji generalnej apelował do krajów europejskich, by pozwoliły lokalnym instytucjom Kościoła zająć się uchodźcami i migrantami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Mity i fakty o Bożym Narodzeniu. „Obraz Bożego Narodzenia był niekiedy przeinaczany w dobrej wierze”
„Narodziny Jezusa są wydarzeniem uniwersalnym”
Zwracając się podczas audiencji w Watykanie do Polaków, papież powiedział: „Podczas Świąt Bożego Narodzenia niech Wam towarzyszy radość wynikająca ze świadomości, że bez żadnej naszej zasługi, Bóg nas umiłował miłością tak konkretną, że stała się ciałem i zamieszkała pośród nas”.
Niech ta miłość, która ma na imię Jezus, narodzi się w Waszych sercach, w Waszych domach i w Waszych rodzinach. Z serca Wam błogosławię
— dodał Franciszek.
Wcześniej w katechezie wskazywał, że przesłanie Ewangelii jest jasne: „narodziny Jezusa są wydarzeniem uniwersalnym, dotyczącym wszystkich ludzi”.
Tylko pokora jest drogą, która prowadzi nas do Boga i jednocześnie właśnie dlatego, że prowadzi nas do Niego, prowadzi nas także do istoty życia, do jego najbardziej prawdziwego znaczenia, do najbardziej godnego zaufania powodu, dla którego warto żyć
— powiedział papież.
Wyjaśnił: „bez pokory jesteśmy odcięci od zrozumienia Boga i samych siebie”.
Zaproszenie dla wszystkich
Franciszek zaznaczył, że pragnie zaprosić wszystkich ludzi do groty w Betlejem, by adorowali Syna Bożego.
W pierwszej kolejności chcę, by byli tam ubodzy
— wskazał. Przypomniał słowa świętego Pawła VI o tym, że należy kochać ubogich, „ponieważ w pewnym sensie są oni sakramentem Chrystusa”.
Chciałbym też towarzyszyć w drodze do Betlejem wszystkim, którzy nie mają niepokoju religijnego, nie stawiają sobie problemu Boga czy wręcz walczą z religią, tym wszystkim, których niesłusznie nazywa się ateistami
— dodał.
Przypomniał nauczanie Soboru Watykańskiego II: „Kościół utrzymuje, że uznanie Boga bynajmniej nie sprzeciwia się godności człowieka, skoro godność ta na samym Bogu się zasadza i w Nim się doskonali”.
Zranione człowieczeństwo
Na audiencji w Auli Pawła VI była grupa uchodźców, którzy z inicjatywy papieża przyjechali niedawno z Cypru w ramach relokacji, sfinansowanej przez Watykan.
Franciszek oświadczył, nawiązując do swej niedawnej podróży na Cypr i do Grecji, że w jej trakcie „dotknął ręką zranione człowieczeństwo uchodźców i migrantów”.
Przekonałem się także, że tylko niektóre kraje europejskie ponoszą większy ciężar konsekwencji zjawiska migracji w rejonie Morza Śródziemnego, podczas gdy wymaga ono wspólnej odpowiedzialności wszystkich, z której nie może zwolnić się żaden kraj, bo to jest problem ludzkości
— zaznaczył.
Papież podkreślił, że dzięki władzom Włoch mógł sprowadzić do Rzymu grupę uchodźców.
To mały znak i mam nadzieję, że będzie służył jako bodziec dla innych krajów europejskich, aby pozwoliły lokalnym instytucjom kościelnym zająć się tymi braćmi i siostrami, których trzeba pilnie relokować, pomagać, promować i integrować
— dodał.
Przypomniał: „Wiele lokalnych Kościołów, zgromadzeń religijnych, organizacji katolickich gotowych jest przyjąć ich i towarzyszyć im na drodze owocnej integracji”.
Potrzeba tylko otworzyć drzwi, drzwi serca. Niech nie brakuje tego podczas Bożego Narodzenia
— wezwał Franciszek.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/579000-papiez-franciszek-zlozyl-polakom-swiateczne-zyczenia