Działające na terytorium Hiszpanii spółki potrzebują 230 mld euro, aby zachować płynność finansową, zachwianą wskutek koronakryzysu - wynika z opublikowanych w poniedziałek szacunków banku centralnego tego kraju (BdE).
Potrzeba 230 mld euro dla firm
Według raportu banku kwota ta potrzebna będzie hiszpańskim firmom do grudnia do zachowania płynności finansowej.
W tym czasie najbardziej doświadczonymi sektorami powinny być turystyka i rozrywka, przemysł samochodowy, transport, a także logistyka
— napisał BdE.
Główna instytucja finansowa Hiszpanii szacuje, że z powodu epidemii koronawirusa kłopoty z płynnością finansową może mieć do końca 2020 r. blisko 70 proc. hiszpańskich podmiotów gospodarczych.
Bank centralny Hiszpanii odnotował, że trudnej sytuacji firm w tym kraju wskutek epidemii towarzyszy systematyczny spadek produktu krajowego brutto.
W piątek Krajowy Urząd Statystycznego (INE) w Madrycie poinformował, że w ujęciu kwartał do kwartału nastąpił spadek PKB Hiszpanii o 18,5 proc. Z kolei w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 r. był on jeszcze większy, osiągając 22,1 proc.
22 lipca Kongres Deputowanych, niższa izba hiszpańskiego parlamentu, zatwierdził rządowy plan ożywienia gospodarczego po kryzysie wywołanym epidemią koronawirusa. Przewiduje on m.in. szybkie wypłaty niskooprocentowanych kredytów dla firm oraz wsparcie finansowe dla regionów najbardziej dotkniętych koronakryzysem.
Rząd prosi UE o 20 mld euro na wsparcie zatrudnienia
Władze Hiszpanii złożyły do władz UE wniosek o pomoc dla spółek utrzymujących zatrudnienie w ramach mechanizmu regulacji zatrudnienia, tzw. ERTE. We wniosku rząd Pedra Sancheza poprosił o łączne wsparcie kredytowe w wysokości 20 mld euro.
Jak poinformował w poniedziałek gabinet Sancheza, środki te miałyby pochodzić z unijnego programu SURE i służyć utrzymaniu regularnych wypłat dla podmiotów gospodarczych, które pomimo ograniczenia działalności wskutek koronakryzysu nie zdecydowały się na definitywne zwolnienie załogi.
Z szacunków władz Hiszpanii wynika, że z reżimu ERTE korzysta od marca br. ponad 5 mln pracowników oraz właścicieli jednoosobowych spółek, a także 500 tys. firm.
Ostateczna wysokość środków, na jakie może liczyć Hiszpania, będzie zależała od wysokości wniosków składanych przez inne państwa unijne w ramach programu SURE, którego łączna wysokość sięga 100 mld euro”
— napisał dziennik “El Pais”.
Ogłoszony w kwietniu program unijny przewiduje wsparcie kredytowe dla państw członkowskich, służące ograniczeniu niekorzystnych zjawisk koronakryzysu na rynek pracy oraz dotyczy różnych jego sektorów. Głównym celem SURE jest zapewnienie pracownikom regularnych dochodów, a spółkom utrzymanie załogi.
Pod koniec czerwca rząd Hiszpanii wydłużył obowiązywanie mechanizmu tymczasowej regulacji zatrudnienia do końca września, gwarantując wsparcie ze strony państwa dla firm zobowiązujących się do utrzymania załogi. Dotychczas gabinet Sancheza zatwierdził ponad 44 mld euro pomocy kredytowej dla spółek działających w ramach ERTE.
W lipcu odpowiedzialna za resort pracy Yolanda Diaz ogłosiła, że opowiada się za utrzymaniem w Hiszpanii mechanizmu ERTE do stycznia 2021 r.
PAP/man
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/511979-hiszpanski-bank-centralny-spolki-potrzebuja-230-mld-euro?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29