Obowiązkowe alkomaty? "Komuna w czystej postaci", "Nie ma takiego absurdu, którego premier by nie poparł, żeby się lansować". Twitter reaguje na rządowe pomysły

Rządowy pomysł o obowiązkowym alkomacie w każdym samochodzie spotkał się z natychmiastową reakcją komentatorów na Twitterze. Delikatnie mówiąc - nieprzychylnym. O ile postulowane przez Donalda Tuska rekomendacje dotyczące zmiany w prawie przeszły bez większego echa, o tyle obowiązek alkomatów został oceniony jako chybiony.

CZYTAJ WIĘCEJ: Konferencja premiera Tuska: Nowa rzecznik rządu, obowiązkowe alkomaty w samochodach i obarczenie winą Kaczyńskiego za słowa Camerona: "PiS wielokrotnie działał wbrew polskim interesom!"

Prezentujemy kilka wybranych komentarzy:

Bartosz Marczuk, "Rzeczpospolita":

To może powinniśmy też w samochodach wozić radary i fotoradary. Alkomat w każdym samochodzie to mylenie porządków. Narzędzie sprawdzające, jak radar, ma być w ręce kontrolującego. A nie kontrolowanego.

Łukasz Warzecha, "wSieci":

Alkomat w każdym aucie, czyli nie ma takiego absurdu, którego PDT by nie poparł, żeby się lansować.

Paweł Burdzy:

A może byśmy zaczęli od alkomatu przed salą obrad w Sejmie oraz przed obradami Rady Ministrów? Dajcie przykład Narodowi:))

Kataryna:

Oczywiście obowiązkowy alkomat powstrzymałby tego bandytę z Kamienia. Dmuchnąłby i nie pojechał, prawda?

Michał Majewski, "Wprost":

A na rowerze alkomat też? Pod siodełkiem? Jak można zmuszać kogoś, kto nie pije do kupowania alkomatów? Przecież to jest komuna w czystej postaci.

Stanisłąw Żerko, historyk:

Dzięki tym pajacom musimy już mieć włączone lampy, stojąc w korku w lipcu. Teraz wykombinowali obowiązkowe alkomaty.

wwr