Państwo nie zdaje egzaminu od 2007 roku. Dziesięć fundamentalnych patologii państwa

Chcieliśmy pokazać nasz raport, który zatytułowaliśmy bardzo jasno: „Państwo nie zdało egzaminu”. Jest to raport o tym, co możemy powiedzieć o kondycji oplskiego państwa jako demokratycznego państwa prawa na podstawie wiedzy dotyczącej Amber Gold i OLT Express. Raport dotyczy przedmiotu prac naszego zespołu. W założeniu ma mieć charakter otwarty – chcemy, by przez opis rzeczywistości stanowił argument przemawiający za powołaniem komisji śledczej. Nasz zespół nie ma uprawnień śledczych, ale to co już wiemy o sprawie Amber Gold jednoznacznie za tym przemawia. Polski parlament ma obowiązek uczynić wszystko, aby doprowadzić do pełnego wyjaśnienia sprawy Amber Gold i OLT Express. Sejm nie ma prawa uchylać się od tego obowiązku i ten raport jest na to dowodem.

Główna teza naszego raportu brzmi: Amber Gold nie jest sprawą jednostkową. Nie jest przypadkiem pojedynczych osób działających w pojedynczych miejscach za pomocą pojedynczych instrumentów. Afera Amber Gold i OLT Express to ponad 70 wydarzeń, którzy miały miejsce w ciągu 3,5 roku. To ponad 30 instytucji państwa, to kilkanaście spółek, z których większość zarejestrowano w sposób niezgodny z prawem. To co najmniej 50 osób, od najwyższych stanowisk w państwie aż po samorząd lokalny, które powinny złożyć wyjaśnienia w tej sprawie. Stąd pytanie, które stawiamy: Jak było możliwe, aby doszło do takiej kaskady wydarzeń?!

Możliwe są dwie logiczne odpowiedzi. Pierwsza brzmi: w państwie pod rządami Donalda Tuska nic nie działa, a Afera Amber Gold nie jest wyjątkiem, lecz dowodem na rozkład państwa. W takim razie tego typu nieuczciwych i nielegalnych działań jest więcej, a ta jedna sprawa wyszła na jaw. I jest druga możliwa odpowiedź: państwo pod rządami Donalda Tuska jest przeżarte korupcją i nielegalnymi układami, sieciami powiązań interesów, które czynią z państwa bezwolne narzędzie tych interesów. Obie te odpowiedzi są dramatyczne, jeśli chodzi o stan państwa. O tym jest nasz raport, dlatego domagamy się w nim komisji śledczej. Skala zjawiska, którą ujawnia ten raport pokazuje, że jest to problem państwa, a nie pojedynczego przypadku, który może wyjaśnić prokuratura.

Afera Amber Gold i OLT Express uczy nas i jest dowodem, że państwo w którym rządzi Donald Tusk jest w dramatycznie złym stanie. Po pierwsze – państwo jest źle zarządzane, a właściwe organy państwa nie wykonują swoich ustawowych obowiązków. Po drugie – państwo jest niezdolne do egzekwowania odpowiedzialności, a w jego instytucjach narasta poczucie bezkarności, zwłaszcza jeśli ma się parasol polityczny. Po trzecie – państwo lekceważy prawo i procedury. Instytucje i ludzie obozu władzy rzadzą za pomocą siły i telefonów, a nie za pomocą przepisów. Po czwarte – jest to państwo oplecione siecią grup interesów. W społeczeństwie narasta przekonanie, że instytucje państwa są wykorzystywane do realizacji partykularnych interesów. Po piąte – państwo jest pozbawione realizacji dobra wspólnego. Po szóste – jest bezsilne wobec bezprawia. Po siódme – jest niezdolne do zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa. Po ósme – jest to państwo niezdolne do zapewnienia przejrzystych reguł gry w biznesie i obrocei gospodarczym. Po dziewiąte – państwo jest opanowane przez lokalne klastry interesów, gdzie przenikanie się polityki i biznesu nie propwadiz do przejrzystości. To jest dla państwa upokarzające, że politycy lokalni i centralni są zatrudniani jako burłacy i ciągną linami prywatne samoloty po lotniskach. Nie chcemy państwa burłaków, ale państwa odpowiedzilanych urzędników! Wreszcie po dziesiąte – państwo jest dyspozycyjne i bezradne.

To dziesięć fundamentalnych patologii państwa rządzonego przez Donalda Tuska. One nie powstały teraz, ta degeneracja państwa postępowała systematycznie od 2007 roku. Jej dramatycznym dowodem stała się katastrofa smoleńska i to, co dizało się po katastrofie. Państwo nie zdaje egzaminu od 2007 roku.

Chcemy podkreślać, że sprawa AG jest kwestią kondycji polskiego państwa.

Wypowiedź pochodzi z przemówienia Krzysztofa Szczerskiego podczas zebrania zespołu ds. obrony demokratycznego państwa prawa.