1. Wczoraj na konferencji prasowej oficjalny już kandydat na premiera rządu technicznego prof. Piotr Gliński przedstawił dwóch swoich ekspertów zajmujących się finansami publicznymi systemem podatkowym i szerzej polityką gospodarczą (zespół ekspertów który z nim współpracuje liczy 25 osób).
Razem z kandydatem na premiera wystąpili na tej konferencji profesorowie Witold Modzelewski i Krzysztof Rybiński.
Ten pierwszy ma w swoim życiorysie pracę na stanowisku wiceministra finansów i jest specjalistą od systemu podatkowego, ten drugi to były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego i specjalista od polityki makroekonomicznej.
2. Prof. Gliński mówił, że mamy w Polsce nie tylko kryzys gospodarczo-finansowy, kryzys demokracji, kryzys instytucji państwa, a także kryzys zaufania i wspólnoty.
Aby tym zjawiskom przeciwdziałać, potrzebny jest właśnie rząd techniczny, który jest w stanie przeciwstawić się różnym grupom interesów, a także jest w stanie doprowadzić do swoistego paktu społecznego czyli porozumienia pomiędzy pracodawcami i pracownikami w sprawie głębokich reform rynku pracy.
Profesor mówił również, że żeby prowadzić jakiekolwiek reformy w pierwszej kolejności konieczna jest odbudowa zaufania społeczeństwa do władzy, a także odbudowa wspólnoty narodowej.
3. Z kolei prof. Modzelewski mówił o rozpadzie obecnego systemu podatkowego. Załamanie wpływów podatkowych w roku 2012 świadczy o tym najbardziej dobitnie.
Najbardziej dotkliwe załamanie dotyczy podatku VAT. Dochody budżetowe z tego tytułu miały być o aż 12 mld zł (o około 10%) większe niż w 2011. Okazało się, że wpływy z tego podatku za cały rok 2012, są nominalnie niższe niż w roku poprzednim. A były by jeszcze o kolejne 2 mld zł niższe gdyby nie rozporządzenie ministra Rostowskiego z 28 grudnia, które pozwoliło zwroty VAT za grudzień, rozliczyć w ciężar roku 2013.
Jest to sytuacja, która ma miejsce pierwszy raz, od momentu wprowadzenia tego podatku czyli od roku 1993.
Przypomnę tylko, że ma ona miejsce w sytuacji kiedy poziom inflacji jest wyraźnie wyższy niż ten przyjęty w ustawie budżetowej. W budżecie bowiem przyjęto wskaźnik inflacji na poziomie 2,8% ,a przez wiele miesięcy tego roku wskaźnik inflacji wynosił blisko 5%, by w ostatnich miesiącach obniżyć się do 4%, a w październiku do 3, 4%.
Przy wyraźnie wyższym wskaźniku inflacji w stosunku do tego zaplanowanego wpływy z VAT-u powinny być wyższe w stosunku do tych zaplanowanych i to bardzo wyraźnie, bowiem oddziałuje na nie pozytywnie aż dwa czynniki wzrost gospodarczy i wyższa inflacja, a są nie tylko od nich wyraźnie niższe ale nawet niższe od wykonania wpływów z tego podatku w roku 2011.
Mniejsze także były wpływy o 4 mld zł z akcyzy, podatku CIT i podatku od gier wszystko to w sytuacji kiedy wzrost gospodarczy w 2012 wyniósł 2% PKB.
Profesor Modzelewski proponuje nowy system podatkowy, nowa ustawę o podatku dochodowym od osób prawnych i fizycznych z możliwością jednorazowego odliczenia wydatków inwestycyjnych i nową ustawę o podatku VAT likwidującą wszystkie „dziury” pozwalające wyłudzać ten podatek.
4. Prof. Rybiński mówił o zagrożeniu załamaniem systemu finansów publicznych przy kontynuowaniu polityki gospodarczej i finansowej przez rząd Tuska, załamaniu demograficznym i patologiach w wykorzystywaniu środków unijnych.
Wsparł koncepcję zbudowania nowego systemu podatkowego, mówił o konieczności spowodowania rewolucji w demografii, przedstawiając kontrowersyjną z punktu widzenia możliwości finansowych państwa, koncepcję wynoszącego 1000 zł miesięcznie wsparcia dla każdego dziecka do 18 roku życia, wreszcie zakwestionował dotychczasowy sposób wydatkowania środków unijnych.
W tej ostatniej sprawie przestawił wydatkowanie środków z budżetu UE na innowacje w Polsce.
Rezultatem wydatkowania 27 mld zł (do tej pory rozliczono ponad 14 mld zł) w ramach programu „Innowacyjna gospodarka” jest zmniejszenie liczby innowacyjnych przedsiębiorstw z 23% w roku 2006 do 17% w roku 2012. Jednocześnie w rankingu innowacyjności Światowego Forum Ekonomicznego, Polska spadła aż o 20 miejsc (z 44 miejsca w 2007 roku na 63 w roku 2012).
Taki sposób wydatkowania pieniędzy z budżetu UE nie tylko powoduje gwałtowny przyrost naszego zadłużenia (wkłady własne do tych projektów najczęściej są finansowane z pieniędzy pożyczonych) ale także jak widać pogorszenie sytuacji naszych przedsiębiorstw.
Zdaniem profesora środki unijne, powinny być wydatkowane tak aby bezpośrednio lub pośrednio wpływały na rozszerzanie przyszłej bazy podatkowej.
Z tego pobieżnego przeglądu pomysłów współpracowników prof. Glińskiego odpowiedzialnych za sprawy gospodarcze widać, że skompletował on bardzo silną merytoryczną ekipę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/150991-glinski-modzelewski-rybinski-i-co-wy-na-to