Na zdjęciu: Radymno (woj. podkarpackie), 16.07.2013. Kilka niewielkich domów z drewna zbudowanych obok zalewu w Radymnie na Podkarpaciu. W sobotę członkowie grup rekonstrukcyjnych zorganizują tam inscenizację w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej. W wyniku bestialskich mordów UPA zginęło ponad 100 tys. Polaków: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
***
Środowisko "Gazety Wybiórczej" i Związek Ukraińców w Polsce (ach, co wierni sobie sojusznicy) robią co mogą, aby zniechęcić Polaków do udziału w rekonstrukcji historycznej, która dziś o g. 20. rozpocznie się w Radymnie (w połowie drogi między Jarosławiem a Przemyślem).
Nie ma co jednak przejmować wypowiedziami podwładnych Adama Michnika i Piotra Tymy. Oni bowiem prawdę o ludobójstwie dokonanym przez zbrodniarzy z UPA i SS Galizien chcieliby za wszelką cenę ukryć przed cały światem. Tak jak to było w czasach Bieruta, Gomułki i Jaruzelskiego. I to pomimo tego, że owi zbrodniarze mordowali także Żydów i tych Ukraińców, którzy ratowali Polaków.
Trzeba więc robić swoje. Drodzy Czytelnicy i Internauci! Weźcie swoje rodziny i przyjedźcie do Radymna. Naprawdę warto.
PS. Czy wiecie Państwo, ile organizacje ukraińskie w Polsce otrzymują dotacji z naszych pieniędzy? Prawie dwa miliony złotych. To jest kwota, za którą przez cały rok można byłoby utrzymać kilka ośrodków dla dzieci niepełnosprawnych.
Czy przewodniczący Piotr Tyma i jego współpracownicy są za to wdzięczni polskim podatnikom, w tym też potomkom pomordowanych Kresowianom, z których to kieszeni owe dotacje są brane? Sami to Państwo oceńcie.
Przy okazji zobacz (poniżej skan z wyborcza.pl) hipokryzję GW, która inną miarę stosuje do Jedwabnego, a inną do Wołynia.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/162323-nie-boj-sie-michnika-i-tymy-drodzy-czytelnicy-i-internauci-wezcie-swoje-rodziny-i-przyjedzcie-do-radymna-naprawde-warto