Dlaczego, mimo bezwzględnej kary śmierci dla całej polskiej rodziny za ukrywanie Żydów aż tak wielu z nich przeżyło Holokaust, a Polacy (wg Yad Vashem) stanowią najliczniejszą grupę „Sprawiedliwych wśród narodów świata”?
Ten fenomen zawdzięczamy religijności polskiego narodu, nakazującej ratować każde życie ludzkie. Gdy w całej okupowanej Europie powstawały rządy kolaborujące z III Rzeszą, a obywatele tych krajów współpracowali wręcz w denuncjowaniu swych żydowskich sąsiadów – Polacy zachowywali się zupełnie irracjonalnie. I podejmowali heroiczne działania, narażając na śmierć siebie i swoich najbliższych…
W walce o przetrwanie sami Żydzi nie mieli żadnych zahamowań; w gettach to policja żydowska brutalnie zapędzała swoich do transportów śmierci! Wielu ocalonych z zagłady nie rozumiało postępowania Polaków, przyznając, że było to wielce nierozsądne. Już o tym zapomnieli?
Dlatego warto czasami zastanowić się, co by się działo, gdyby odwrócić sytuację… Co by było, gdyby to właśnie Polacy ścigani byli jak zwierzęta przez niemieckie szwadrony śmierci? I pukali do drzwi swych żydowskich sąsiadów z prośbą o pomoc i schronienie?
Sami Żydzi twierdzą, że w sytuacji zagrożenia własnego życia ich wiara i tradycja nie pozwoliłaby na takie samarytańskie gesty. Należy przede wszystkim ratować własne życie, poświęcając nawet życie własnych dzieci! Był taki incydent w getcie, gdy Niemcy zażądali wydania kontyngentu małoletnich do transportu – i starszyzna dostosowała się do polecenia okupanta! Polscy rodzice woleliby sami zginąć, niż oddać na pewną śmierć swe potomstwo…
Zatem czy warto było ratować życie Żydów mordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej za tak wielką cenę? Pytam o to w kontekście naszej wiedzy o dzisiejszej „wdzięczności” potomków ocalonych z zagłady…
Nasi przodkowie nie zadawali sobie takich pytań. Po prostu robili to, co uważali w danym momencie za słuszne i potrzebne…
Więc i ja odpowiadam fragmentem wiersza, dedykowanego Jerzemu Urbanowi, obscenicznemu skandaliście i polakożercy:
„(…) Warto było ratować to żydowskie dziecko
(Narażając swe życie!) – przed zbrodnią niemiecką?
Mówię: warto! Wszak wszystkim prawda to dziś znana:
Nie każdy ocalony wzrasta na Urbana…”
PS W czasie II wojny światowej Niemcy zamordowali 2,8 mln polskich Żydów. I mniej więcej tyle samo Polaków. Ta druga, porównywalna liczbowo hekatomba na naszym narodzie nie przebija się jakoś do świadomości całego świata… Nasza polityka informacyjna kuleje na całej linii. Nie powstają teledyski patriotyczne, godne i wzruszające/porywające filmy historyczne… Kiedy politycy dorosną do tych decyzji? I kiedy przełamiemy ten impas?
Polecam do rozpowszechniania świadectwo wychowanego za granicami Polonusa - młodego Stefana Tompsona. Poniżej jego angielskie przesłanie w sprawie Polski i Holocaustu…
PS I wiadomość z ostatniej chwili z FB Stefana Tompsona:
Niestety moje ostatnie wideo, w którym wspominałem o Polskiej roli w walce przeciw nazistowstko-niemieckiemu totalitaryzmowi oraz o stosunku Polaków wobec Żydów, zostało ograniczone na YT oraz zablokowane na terenie większości UE oraz w Izraelu. Nie jestem zwolennikiem ustawy ale nie można godzić się na takie fałszowanie historii poprzez obarczania Polski za niemieckie nazistowskie obozy zagłady. Zrzucanie odpowiedzialności z Niemców na Polaków, z sprawców na ofiary, to zakłamywanie historii oraz pewna forma (przynajmniej według istniejących Holocaust Denial laws) zaprzeczania Holocaustowi. Starałem się szukać wspólnego terenu oraz także budować relacje z Izraelem i Żydami. Niestety Youtube Community uznała to za zbyt „kontrowersyjne” i zgłosiła wideo… Dziwne czasy.
Czyli ten młody chłopak jest dla nich zagrożeniem…
PSS Odblokowali! Presja ma sens. Przesyłajcie dalej!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/379397-holokaust-w-polsce-szczescie-w-nieszczesciu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.