Z rozmowy z Andrzejem Biernatem w Polsat News można było odnieść wrażenie, że jest on niemal pewny swojej nominacji na ministra sportu. Nie zaprzeczał, że może objąć ten resort, a o kompetencjach kandydata do tego urzędu mówił w zaskakujący sposób:
Nie powinien odmówić, jeżeli ma szacunek do swojego przewodniczącego i premiera rządu. (…) Współpracuje się z tymi, których się szanuje.
- Można też mieć przekonanie, że się nie posiada pewnych kompetencji
- zauważył prowadzący rozmowę.
Przekonanie to zawsze trzeba mieć, że się podoła pewnym wyzwaniom. Natomiast potrzebna jest więź pewnego rodzaju emocjonalna, ten sam sposób myślenia no i szacunek do drugiego.
Dodał, że podobnie myśli o sporcie jak Donald Tusk.
A więc się nadaje! Brać go! Z polskim sportem i tak dużo gorzej być nie może.
CZYTAJ TAKŻE: „Jak nie idzie drużynie, to nie wymienia się zawodników – wymienia się trenera”. Tomaszewski o rekonstrukcji
mtp
-------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------
TYLKO U NAS , wSklepiku.pl, możesz nabyć kubek lemingowy wPolityce.pl!
Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy! Kubek o głębokim wnętrzu.
Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!
Musisz go mieć!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/171427-przyszly-minister-sportu-biernat-o-swoich-kompetencjach-potrzebna-jest-wiez-pewnego-rodzaju-emocjonalna