W najbliższy czwartek, 24 października ukaże się najnowsze wydanie miesięcznika „wSieci Historii”, a w nim między innymi: „Piórem, szablą, dyplomacją - jak odzyskaliśmy niepodległość?”, rozmowa z Markiem Franczakiem, synem Józefa Franczaka „Lalka” - ostatniego Żołnierza Wyklętego, Andrzej Wroński kreśli sylwetkę Piotra Wysockiego, inicjatora wywołania Powstania Listopadowego, zaś Arkadiusz Stempin pisze o domysłach na temat pochowania św. Piotra.
Tematem numeru jest - „Piórem, szablą, dyplomacją - jak odzyskaliśmy niepodległość?”. Autorzy miesięcznika przypominają najważniejszych bohaterów walki o niepodległość, a red. naczelny, prof. Jan Żaryn we wstępniaku zaznacza:
Dzięki dyplomacji podjętej i prowadzonej przez Komitet Narodowy Polski w Paryżu z Romanem Dmowskim, Ignacym Janem Paderewskim oraz Maurycym Zamoyskim na czele znaleźliśmy się w gronie państw zwycięskich, co potwierdzono podczas podpisywania traktatu pokojowego w Wersalu. Jednakże dopiero wysiłek zbrojny młodego państwa podjęty w latach 1918–1921 przez Wojsko Polskie pod dowództwem Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, obronił i umocnił Niepodległą.
Historyk przypomina, że w 1908 r. Roman Dmowski opublikował głośną książkę „Niemcy, Rosja i kwestia polska”.
Wyłożył w niej swoje poglądy na sprawy międzynarodowe. Zakładał wówczas, że w niedługim czasie dojdzie do konfliktu między Niemcami a Rosją – i stanie się on dla Polski błogosławieństwem. Będzie to owa wymodlona wojna, która spowoduje, że zaborcy nie będą już złączeni wspólnym interesem dławienia polskich aspiracji państwowych. Za największe zagrożenie dla ojczyzny Dmowski uznawał Niemcy.
W miesięczniku ponadto Marcin Wikło rozmawia z Markiem Franczakiem. Syn „Lalka”, ostatniego Żołnierza Wyklętego ujawnia, że nie spodziewał się, że o nim i jego ojcu „będzie się śpiewało patriotyczne piosenki”. Twierdzi:
Nigdy nawet nie podejrzewałem, że dojdzie do czegoś takiego. Kiedyś w ogóle miałem wątpliwości, czy ludzie dowiedzą się o tym prawdy, czy poznają ten fragment historii.
Wikło pyta potomka ostatniego Żołnierza Wyklętego, m.in. dlaczego nazwisko ojca – Franczak - przyjął dopiero w 1992 r. Rozmówca wyjaśnia:
Przez całe życie były z tym problemy. Już w podstawówce miałem takich dwóch nauczycieli, którzy mi to wytykali: że jestem „synem bandyty”. A ja dodatkowo byłem krnąbrny i bez względu na to, co się wokół działo, u nas w domu rzeczy były nazywane po imieniu. Ja wiedziałem, że 17 września to był dzień, kiedy Ruscy napadli na Polskę. Czasem potrafiłem to powiedzieć na historii i miałem przez to uszy ponadrywane. A i później dużo doświadczyłem. Nie tylko ja. Adam Broński, syn „Uskoka”, też dużo może o tym powiedzieć. Wracaliśmy z zabawy we czterech czy w pięciu, zatrzymuje nas milicja: „Wysiadać, dowody!”. Przecież nas wszystkich dobrze znali, ale my dwaj nie mieliśmy dowodów, to resztę puścili, a nam złośliwie kazali iść ponad 10 km. I ciągle coś, i ciągle jakieś takie nieprzyjemności i złośliwości. I pałowaniem za byle co też się zdarzało…
Sylwetkę Piotra Wysockiego kreśli Andrzej Wroński: „ Niezwykłą wielkość charakteru osiągnął, rzucony tysiące kilometrów od rodzinnych stron, skatowany i udręczony”, zaś Arkadiusz Stempin zastanawia się „Czy w grobowcu pod centralną konfesją watykańskiej bazyliki znajdują się rzeczywiście szczątki Księcia Apostołów”.
Wśród autorów nowego numeru miesięcznika znajdują się również m.in. Grzegorz Górny, Piotr Zaremba, Paweł Skibiński, Stanisław Żaryn.
Miesięcznik „wSieci Historii” kolportowany jest w kioskach w całej Polsce w klasycznym formacie, objętości 100 stron i cenie 5,95 zł. Dostępny jest także w formie e-wydania pod adresem - http://www.wsieci.pl/e-wydanie-sieci-historii.html.
Do części nakładu dołączony jest film „Trwajcie”. Cena miesięcznika z filmem DVD to 19,90 zł.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169262-zeszmacic-sie-bylo-latwo-a-on-zachowal-twarz-mowi-w-najnowszym-numerze-wsieci-historii-marek-franczak-syn-jozefa-franczaka-ps-lalus-ostatniego-zolnierza-wykletego