NASZE matki, NASI ojcowie. Pokolenie, które ocaliło Polskę. Nowy numer "wSieci" już w kioskach. ZOBACZ OKŁADKĘ!

W poniedziałek w kioskach nowy numer tygodnika "wSieci". Tematem numeru jest rocznica wybuchu II wojny światowej.

W głównym eseju prof. Andrzeja Nowaka czytamy m. in.:

Polacy nie byli tylko biernymi ofiarami w II wojnie. Walczyli w niej przeciw dwóm barbarzyńskim systemom od pierwszego dnia. Do ostatniego. Opór był kontynuowany w konspiracji i w formacjach zbrojnych walczących u boku sojuszników. Ilość zapisanych w tej walce bohaterskich kart przekracza możliwość najkrótszego nawet ich wyliczenia. Czy była ta walka Polaków bez znaczenia dla ogólnego bilansu II wojny? Narvik, Tobruk, Monte Cassino, Ankona i Bolonia; Montbard, Falaise, Breda, Wilhelmshaven, także Arnhem; nie tylko Powstanie Warszawskie ale i 230 tysięcy dokonanych przez AK akcji sabotażu i dywersji (choćby wysadzenie 38 mostów i uszkodzenie 19 tysięcy wagonów zaopatrujących armie Hitlera na wschodzie); walka i poświęcenie 400 tysięcy żołnierzy LWP na szlaku od Lenino do Berlina, Budziszyna i Pragi; wytropienie „Bismarcka” przez nasz ORP „Piorun”, setki osłanianych przez polskie okręty atlantyckich konwojów; walny, może nawet decydujący udział polskich lotników w bitwie o Anglię, złamanie kodów Enigmy, dostarczenie do Londynu konstrukcji niemieckich rakiet przez wywiad AK – to wszystko nie miało żadnego znaczenia?

Można tak powiedzieć – i splunąć z pogardą na całe to dziedzictwo. Można, ale wbrew rzeczywistości. To pierwszy powód, dla którego musimy sprzeciwiać tym, którzy taki gest pogardy wobec Polski w II wojnie wykonują. Ale czy jest to powód wystarczający, byśmy się w walkę z tą pogardą angażowali osobiście? Czy nas to dotyczy? A tu już zapytajmy się o nasze osobiste dziedzictwo: czy ono nas z tym doświadczeniem łączy, czy nas raczej mu przeciwstawia? Co robili nasi ojcowie, nasze matki, nasi stryjowie, dziadowie, babki w tym czasie II apokalipsy? Co chcieliby, żebyśmy o nich, o ich życiu w tamtym czasie zapamiętali?

(...) Ilu współczesnych Polaków wywodzi się z grona konfidentów Gestapo, ochotników do pracy w NKWD, potem w UB, z grona szmalcowników? Oczywiście są tacy, ale jest ich mniej, zdecydowanie mniej. Wielu, może najwięcej jest może tych, którzy nie mają w samym centrum swojej rodzinnej pamięci wielkich aktów heroizmu, ani też ostatecznej podłości. Możemy wybierać – do którego dziedzictwa nam bliżej?

(...) Jeśli teraz, w III RP, powraca się do wzorów najgorszej propagandy z lat stalinowskich, z lat 1945-1955, kiedy o Wrześniu 1939 wolno było pisać i mówić tylko z pogardą, z szyderstwem o polskim bohaterstwie w służbie wolności – to oznacza to, dokładnie tak, jak właśnie pod rządami Bieruta, Radkiewicza i Bermana, próbę zdeptania najgłębszego sensu polskiego dziedzictwa. Tego, które stanowi przywiązanie do wolności i gotowość do jej obrony.

Można stanąć po stronie tego dziedzictwa, albo przeciw niemu. Jeśli stajemy po stronie wolności, to jesteśmy zobowiązani do jego obrony – przeciw kłamstwu. Musimy pisać sami naszą historię, żeby nie pisali za nas jej inni. Jak powinniśmy to robić? Udanymi filmami fabularnymi, być może powieściami, być może nowoczesnymi muzeami, które będą zdolne porwać swoją narracją polska młodzież, a może i zagranicznych odbiorców (po wsparciu tłumaczenia i reklamy, jeśli „towar”, czyli powieść, film, muzeum – będą na to zasługiwały swym poziomem). Jeśli mamy nadzieję na odzyskanie dla reprezentacji Polski w Polsce, a potem Polski w świecie, to warto przygotowywać się do tego serio.

Cały, obszerny esej - w najnowszym wydaniu "wSieci". I oczywiście - wiele więcej! M. in. Kancelaria Głupich Kroków, czyli jak pracuje premier Tusk i jego zaplecze.

POLECAMY!

I zapraszamy na nasz profil na Facebooku. Tam codziennie nowe wiadomości, komentarze, opinie.

Skaj

 

 

 

--------------------------------------------------------------------------

--------------------------------------------------------------------------

Bóg, Honor, Ojczyzna - jeśli te cnoty są dla Ciebie ważne, to zajrzyj do naszego wSklepiku.pl gdzie znajdziesz wiele wartościowych pozycji tj:"Rudy Alek i Zośka. Gawęda o bohaterach "Kamieni na szaniec"

autorka:Barbara Wachowicz