Pięć tysięcy widzów oglądało w Radymnie na Podkarpaciu poruszającą rekonstrukcję zbrodni wołyńskiej "Wołyń 1943 nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary".
Najbardziej poruszyła mnie świadomość, że to, co rozgrywa się przed moimi oczami, wydarzyło się naprawdę.
Inscenizacja połączona z bardzo sugestywną muzyką Krzesimira Dębskiego spowodowała, że na całym ciele miałam "gęsią skórkę". Cieszę się, że znaleźli się odważni ludzie, którzy pokazali tamte wydarzenia
Ja się popłakałam.
Widowisko było mocne, wzruszyłem się
- mówili nie kryjąc emocji widzowie.
Inscenizację zorganizowało Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej "X D.O.K.", burmistrz Radymna, miasto Stalowa Wola oraz Miejski Ośrodek Kultury w Radymnie. Wzięli w nim także udział członkowie grup rekonstrukcyjnych oraz wolontariusze.
Zobacz relację, jaką na żywo z tego wydarzenia przeprowadził Polsat News. Szkoda tylko, że poza możliwością zobaczenia finałowej sceny, widzom tej stacji został zaserwowany w tle jeden wniosek w czasie dyskusji w studiu - że rekonstrukcja miała tylko wywołać antagonizmy między Polakami a Ukraińcami.
ZOBACZ TEŻ galerię zdjęć z Radymna.
YouTube, znp, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/162402-rekonstrukcja-rzezi-wolynskiej-w-radymnie-zobacz-relacje-polsat-news-z-muzyka-krzesimira-debskiego