Zaprzyjaźniona osa zajrzała do kancelarii pana prezydenta,  żeby sprawdzić, czy nie ma tam na jakichś ważnych biurkach słodkich owoców i soczków, za którymi przepada.  A tu napotkała inną smakowitość. Okazuje się, że  w świecie politycznym dzisiejszych elit kwitnie barter. Ja tobie zrobię promocję, ty mi dasz order.

Osa podsłuchała jak naczelnik mówi do  urzędnika:

- Tę sprawę trzeba przyspieszyć, bo pan prezydent jest bardzo zadowolony z zegarka z orłem,  jaki dostał od Polskiego Radia.

Na co urzędnik:

- Ale jest przecież pewien tryb, nie można go przeskoczyć.

I znowu naczelnik:

- To decyzja dyrektora, więc nie dyskutujmy dłużej.

Tu osa i dyscyplinowany urzędnik skojarzyli sobie jednocześnie, że od pewnego czasu Polskie Radio prowadzi akcję propagandową na rzecz pana prezydenta, pod hasłem „Orzeł może”. Orła dzielni radiowcy zrobili z czekolady, żeby go publicznie zjeść razem z panem prezydentem, ale Sanepid zabronił takiej konsumpcji, więc orła wywieziono do włości dyrektor programu 3, Magdy „Farbowanej” Jethon, na ul. Myśliwiecką w Warszawie. Tam ma dożyć do czasu, jak to zgrabnie określono, utylizacji. Na pocieszenie, prezes Polskiego Radia, Andrzej Siezieniewski, wręczył panu prezydentowi i pani prezydentowej  zegarki z orłem.

- Acha – mruknął pod nosem urzędnik – nie dałeś prezydentowi orła czekoladowego nie dostaniesz „Orła Białego”.

I urzędnik nadal skrupulatnie studiował sprawę. Sięgnął – bo to taka już nowa świecka tradycja u pana prezydenta - do wikipedii. Kto zacz ten Siezieniewski? I osa słucha jak sylabizuje  pod nosem:

- W latach 1976-82 korespondent Polskiego Radia w Moskwie, później zajmuje stanowiska kierownicze w PR i TVP. Nic dziwnego, że prezydent Kwaśniewski przyznał mu Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Ale dlaczego prezydent Komorowski chce mu dać Krzyż Komandorski OOP? Hmm, z tych samych powodów, co Kwaśniewski? Za zasługi w Moskwie i w stanie wojennym…

Ale jakie zasługi i dla kogo? Tego osa już nie dosłyszała, bo powiało nagle wichrem ze wschodu i wywiało osę za okno.

(pd)