Wczoraj odbyła się kolejna debata programowa organizowana przez Prawo i Sprawiedliwość, tym razem poświęcona przyszłości polskich rodzin pod znamiennym tytułem „Teraz rodzina”.
Obyła się ona następnego dnia po konferencji kandydata na premiera rządu technicznego prof. Piotra Glińskiego, na której prof. Rybiński przedstawił koncepcję stypendium demograficznego w wysokości 1000 zł miesięcznie na każde nowo narodzone dziecko wypłacane aż do jego pełnoletności.
Pomysł został natychmiast zaatakowany przez premiera Tuska, choć sam szef rządu przez 5 lat rządzenia wprowadzał tylko rozwiązania godzące w interesy polskich rodzin i osłabiające ich zainteresowania posiadaniem i wychowywaniem dzieci (jak choćby podwyżkę stawek podatku VAT na ubranka i obuwie dziecięce).
Rybiński przedstawił wprawdzie źródła z których chciałby je finansować ale kto by chciał tego słuchać, pomysł zdaniem rządzących jest nierealny i już. Nieważne że przy takiej jak obecnie dzietności (207 miejsce w świecie na 222 klasyfikowane kraje) jest jasne, że w ciągu najbliższych 20-30 lat, polski system ubezpieczeń społecznych legnie w gruzach i to zarówno ten ZUS-owski jak i ten oparty o OFE.
Wczorajsza debata była poświęcona prezentacji programu przygotowanego przez ekspertów Prawa i Sprawiedliwości „Teraz rodzina”. Jego zasadniczym celem jest podjecie konkretnych działań, które wpłyną na wzrost liczby ludności w naszym kraju, ponieważ naszym zdaniem, rodzina musi się stać najważniejszą inwestycją w Polsce.
Program składa się z 3 segmentów tzn. finansowego wsparcia dla rodzin, pracy i domu ale najbardziej rozbudowaną jego częścią jest ta poświęcona finansom rodziny, bo na takie wsparcie naszym zdaniem, rodziny oczekują.
Program zwiera propozycję ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych o progresywnym charakterze związanym z liczbą dzieci. I tak jedno dziecko upoważniałoby do ulgi w wysokości 1 tys. zł drugie 2 tys. zł, trzecie 3 tys. zł itd.
Ponieważ rodziny wielodzietne z reguły nie należą do tych, które osiągają wysoki poziom dochodów aby stworzyć możliwość odliczenia ulg w pełnej wysokości tej ulgi w w sytuacji kiedy nie wystarcza dochodu, mogłyby być jej odliczane od składek z tytułu ubezpieczenia społecznego. Przy czym niezwykle ważnym rozwiązaniem jest przyjęcie założenia, że ulga w podatku dochodowym, przysługuje rodzinie od momentu poczęcia dziecka.
Kolejne wsparcie dla rodzin to opłacenie składek z tytułu ubezpieczenia emerytalnego dla rodziców przebywających na urlopie wychowawczym w wysokości 450 zł miesięcznie na każde dziecko nie więcej jednak niż 1350 zł miesięcznie.
Dla osób nie mających prawa do urlopu wychowawczego ale rezygnujących z aktywności zawodowej, żeby sprawować osobistą opiekę nad dzieckiem wysokość odprowadzanej przez Skarb Państwa składki byłaby obliczana od 60% średniego wynagrodzenia za pracę na dziecko jednak nie w wysokości wyższej niż od 180% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Wsparcie finansowe obejmowałoby także tzw. bon rodzinny w wysokości 300 zł na każde dziecko miesięcznie, który służyłby do pokrycia kosztów pobytu dziecka w żłobku lub przedszkolu do tej pory finansowanego przez rodziców.
Uzupełnieniem tego wsparcia byłaby także tzw. karta rodziny wielodzietnej (dla rodzin z trójką i większą liczbą dzieci), która pozwalałaby na bezpłatne korzystanie z takiej rodziny z instytucji kultury, sportu, przewozów komunikacją miejską i kolejową.
Wreszcie znaczącym wsparciem dla rodzin byłoby przeforsowanie na forum UE zerowej stawki podatku VAT dla ubranek i obuwia dziecięcego. Ponieważ w UE rozpoczynają się pracę nad dyrektywą unijną w tej sprawie, Polska powinna zbudować koalicję, która przeforsowałaby takie rozwiązanie, ponieważ obowiązuje ono już w takich krajach jak W. Brytania i Irlandia.
W programie „Teraz rodzina” są również zawarte rozwiązania poświęcone pracy i domowi, szczególnie dla ludzi młodych.
Jeżeli chodzi o pracę zasadniczym rozwiązaniem jest pobieranie przez 2 lata tylko 50% należnej składki na ubezpieczenie społeczne od nowo zatrudnionych absolwentów, a także wliczanie do okresu składkowego urlopu macierzyńskiego kobiety prowadzącej działalność gospodarczą.
W obszarze polityki mieszkaniowej, PiS chce powrotu do programu „Rodzina na swoim”, a także uruchomienia dopłat do kredytów zaciąganych na kupno bądź budowę domu albo mieszkania.
Prezes Kaczyński mówił na konferencji o tych wszystkich propozycjach, że powinny wywołać wręcz modę na posiadanie dzieci i zwrócił uwagę, że najbliższe kilka lat jest wręcz kluczowe dla uchwalenia i wdrożenia w życie tych rozwiązań jako, że w wieku zakładania rodzin i podejmowania decyzji rodzicielskich, znajduje się wyż demograficzny lat 80-tych poprzedniego stulecia.
Mamy nadzieję, że zawarte w tym programie propozycje nie zostaną zbyte przez rządzącą ekipę stwierdzeniem, „że my wiemy lepiej” i że przynajmniej niektóre jego rozwiązania prorodzinne zostaną przez Sejm przyjęte.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/151136-kontynuujemy-debaty-o-najwazniejszych-polskich-problemach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.