Redaktor naczelny "Rz": Niewiarygodna była presja, jaką MSZ usiłował wywrzeć na "Rz", by nie publikować tekstu o Białorusi

Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

W porannej audycji Programu Trzeciego Polskiego Radia komentatorzy analizowali kolejny skandal związany z działalnością Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które opublikowało dane dotyczące pomocy dla białoruskiej opozycji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejna kompromitacja MSZ. Resort upublicznił dane, które nie powinny być jawne

Jednym z gości był Tomasz Wróblewski, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej", która ujawniała nowe informacje dotyczące polityki polskiego MSZ wobec Białorusi. Wróblewski ujawnił szczegóły dotyczące publikacji krytycznych wobec resortu artykułów:

Kiedy pisaliśmy o wysyłaniu pocztą PiT-ów dla opozycji białoruskiej, niewiarygodna była presja, jaką MSZ usiłował wywrzeć na "Rzeczpospolitą", żeby tego nie publikować. Na co dzień publikujemy wiele tekstów i materiałów, które odnoszą się do nieskuteczności czy błędów administracji państwowej, ale rzadko spotykamy się z taką presją i próbą wywierania nacisku

- mówił Wróblewski.

I dodawał:

Zamiast negować i mówić, że to media się uwzięły, i się znęcały – to lepiej ”jeśli się jest pijanym położyć się do łóżka

- podkreślił naczelny "Rz".

lw, polskieradio.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych