Polska - Niemcy. Współpraca, dialog, przyszłość. Szczere porozumienie przywódców. Rapallo pogrzebane. NASZA GALERIA

PAP/Radek Pietruszka, PAP/EPA
PAP/Radek Pietruszka, PAP/EPA

Premier Donald Tusk odebrał w czwartek w Berlinie niemiecką Nagrodę im. Walthera Rathenaua za zasługi dla pogłębienia integracji europejskiej. W swoim przemówieniu premier apelował o solidarność w UE oraz konsekwentną politykę wobec Ukrainy.

Laudację na cześć Tuska wygłosiła kanclerz Angela Merkel. Jej zdaniem szef polskiego rządu to dalekowzroczny, a także przekonany i dynamiczny Europejczyk, który przyczynił się do tego, iż Polska zajęła ważne miejsce w środku Europy.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk koryguje retoryczny kurs wobec Niemiec? "Niemcy są największym akcjonariuszem UE - ale bez pakietu większościowego"

Wcześniej premier Tusk wziął udział w szczycie państw Morza Bałtyckiego - również z udziałem kanclerz Merkel.

Premier skomentował także sugestię, jaka pojawiła się w "Wall Street Journal", że po wyborach prezydenckich we Francji niemiecko-francuski duet w UE: kanclerz Angela Merkel - prezydent Nicolas Sarkozy ("Merkozy") mógłby zostać zastąpiony duetem Merkel-Tusk ("Merkotusk"):

"Z uśmiechem. Są to takie wdzięczne skróty, które niewiele mówią. Polska polityka zagraniczna, moim zdaniem, odnosi sukcesy dlatego, że bardzo trzeźwo oceniamy nasze możliwości. Mamy dziś - jak sądzę - pozycję w Europie wyższą niż wynika to z naszego potencjału, ale musimy chronić samych siebie przed odpłynięciem w taki przesadny entuzjazm.

Robimy, co możemy plus, ale nie oszukujmy się - nie będziemy graczem, który będzie dyktował warunki w Europie. Taki zdrowy rozsądek, trzeźwa ocena swoich możliwości i zdrowe ambicje, ten rzeczywiście powoduje, że o Polsce mówi się dziś w Europie, jako o bardzo ważnym partnerze. My musimy pilnować zdroworozsądkowego podejścia".

Zobacz, jak powstaje Merkotusk, czyli tandem "prawie" taki jak Merkozy. Zobacz, jak grzeczna atencja i uznanie przywództwa procentują "wzrostem pozycji Polski".

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.