Bezwstydne listy Platformy! Partia Kopacz bez żenady wstawia na „jedynki” wyborcze skompromitowanych polityków

fot. PAP/Jakub Kamiński/Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Sebastian Białach/Michał Józefaciuk/Paweł Zienowicz/Martin LAHOUSSE
fot. PAP/Jakub Kamiński/Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Sebastian Białach/Michał Józefaciuk/Paweł Zienowicz/Martin LAHOUSSE

Listy wyborcze, które wyszły z regionalnych struktur PO, pokazały ile są warte zapewnienia Ewy Kopacz i innych liderów Platformy, że partia rządząca robi rachunek sumienia i oczyszcza się ze swoich grzechów. Te zapewnienia to jedno wielkie oszustwo!

CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Staniszkis o listach wyborczych PO: „Decyduje charakter relacji z Kopacz. Czy się weszło jej na odcisk”. NASZ WYWIAD

Wyborczymi „jedynkami” zostali skompromitowani na różne sposoby politycy. Listy wyborcze w kilku okręgach otwierają ludzie, których nazwiska przewijają się w aferze taśmowej. Bartosz Arłukowicz, Andrzej Biernat, Stanisław Gawłowski i Tomasz Tomczykiewicz wylecieli z rządu w ramach czystki spowodowanej ujawnieniem akt śledztwa podsłuchowego. Teraz w komplecie zajmują pierwsze miejsca na listach – Arłukowicz w Szczecinie, Biernat w Sieradzu, Gawłowski w Koszalinie, a Tomczykiewicz w Katowicach.

CZYTAJ: Afera podsłuchowa zmiażdżyła rząd. Kopacz ogłosiła dymisje. Odchodzą Arłukowicz, Biernat, Karpiński, Rostowski

Na platformianym wozie utrzymał się również Cezary Grabarczyk, były minister sprawiedliwości, który odszedł z rządu po skandalu z uzyskaniem przez niego „lewego” pozwolenia na broń. Ktoś, kto na stanowisku ministra sprawiedliwości (!) zostaje przyłapany na takim nadużyciu, powinien raz na zawsze odejść z polityki. Ale Grabarczyk w Platformie jest niezatapialny – dostał „jedynkę” w Łodzi.

CZYTAJ: Pożegnanie z bronią Grabarczyka. Politykowi zabiorą nielegalny pistolet

Podobnie jest z Jackiem Protasiewiczem. Miał odejść z polityki po głośnej awanturze na lotnisku we Frankfurcie, a otwiera listę PO we Wrocławiu…

CZYTAJ: TYLKO U NAS! Niemiecki „Bild”: Pijany eurodeputowany Jacek Protasiewicz z PO wywołał awanturę na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Interweniowała policja

Nawet wśród niektórych działaczy Platformy taka sytuacja budzi zażenowanie.

Co ludzie mają z tego zrozumieć? Najpierw wywala się facetów, bo są skompromitowani, a teraz mają ciągnąć listy wyborcze?

— mówi anonimowo w „Fakcie” jeden z posłów PO.

Na szczęście ludzie, co pokazały wybory prezydenckie, rozumieją już, że władzy Platformy nie można ufać. A bezwstydne listy PO tylko to potwierdzają.

CZYTAJ TEŻ: Nie do wiary! Nagrany baron Platformy porównuje się do… ofiary gwałtu! „Ja się mam tłumaczyć?! Za aferą taśmową stoi PiS!”

Śpiewak: Platforma chodzi, jakby była pijana. „Życzę im, by przeszli do opozycji”

Grupiński o bohaterach afery podsłuchowej: „Te osoby nie powinny otwierać naszych list, nie powinny być jedynkami”. No i co z tego?

JUB/”Fakt”


Nieznane fakty z życia ludzi służb - Spadkobierców PRL:„Resortowe dzieci. Służby”.

Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych Peerelu i III RP. Pozycja dostępna wSklepiku.pl w super cenie z 40% rabatem! Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.