Śpiewak: Platforma chodzi, jakby była pijana. "Życzę im, by przeszli do opozycji"

wPolityce.pl/tvn24/flickr:Platforma
wPolityce.pl/tvn24/flickr:Platforma

Ewa Kopacz ma duży kłopot. (…) Premier robi wrażenie osoby zagubionej

— mówi w rozmowie z dziennikiem „Fakt” Paweł Śpiewak.

W ocenie znanego socjologa ostatnie ruchy premier Ewy Kopacz, jak i zamieszanie przy wyłanianiu list wyborczych Platformy Obywatelskiej są dowodem na kompletną rozsypkę tej ekipy.

Odświeżenie odbywało jedynie na poziomie najbliższych współpracowników – kadrowy Marcin Kierwiński, który jest w Platformie człowiekiem od „mokrej roboty” i rozgrywek personalnych, dostał dwójkę w stolicy. Cóż mogę powiedzieć, życzę PO, by przeszła do opozycji. Tylko w ten sposób może się odbudować, przemyśleć swój program, odnaleźć dobrych liderów

— czytamy.

Zdaniem Śpiewaka ostatnie działania partii rządzącej są podporządkowane wewnętrznym wojnom i konfliktom, a nie interesom Polaków.

To niekończące się układy, podszczuwanie jednych na drugich, czym zupełnie nie warto się zajmować. Kopacz prowadzi gry, jednego wykańcza, innego wspiera. To świadczy o panice wewnętrznej, braku koncepcji

— zaznacza socjolog.

W rozmowie pojawia się też krótki wątek poświęcony manewrowi, jaki stosuje Platforma, a który ma ułatwić Romanowi Giertychowi wejście do Senatu.

To koszmar. Jedynym powodem, dlaczego tak zachowała się Platforma jest to, że Giertych nienawidzi do bólu Jarosława Kaczyńskiego

— ocenia Śpiewak.

I dodaje, że fałszywa jest teza o skręcie Platformy w lewo, bowiem na jej listach można znaleźć i „klerykałów” (Fabisiak) i „znanych z nazwiska i tego, że wychowali się w rodzinie komunistycznej” (syn Włodzimierza Cimoszewicza).

Platforma nigdzie nie skręca. Chodzi jak pijana!

— podsumowuje socjolog.

lw, „Fakt”


Nowy numer „wSieci” już w kioskach! Temat tygodnia - „Ochronić Andrzeja Dudę”.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.