Nie do wiary! Nagrany baron Platformy porównuje się do... ofiary gwałtu! "Ja się mam tłumaczyć?! Za aferą taśmową stoi PiS!"

wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Kolejny raz muszę coś tłumaczyć. Zastanawiam się dlaczego - czy osoba zgwałcona i gwałciciel jest tak samo zamieszana w gwałt?

— mówił Stanisław Gawłowski, zachodniopomorski baron Platformy na antenie Radia Koszalin.

Nagrany w aferze taśmowej polityk PO oznajmił, że nie widzi żadnych powodów do tego, by miał nie pojawić się na listach wyborczym. Zdaniem Gawłowskiego jego sytuacja jest porównywalna do… ofiary gwałtu.

Nie popełniłem niczego złego! To w stosunku do mnie złamano prawo! (…) A ja mam się tłumaczyć? Osoba zgwałcona ma się tłumaczyć!? Czy nie uważa pani, że to jest przecież chore?

— złościł się Gawłowski.

W jego ocenie za całą kwestią nagrań stoi… Prawo i Sprawiedliwość, które rządziło „w okresie smuty w kraju”.

Bardzo bym chciał się dowiedzieć, kto za tym stoi. Dziś bardzo wiele wskazuje na to, że związani są z tym ludzie PiS. Bardzo wiele śladów prowadzi do środowiska pisowskiego

— zaznaczył.

Przyznał też, że walka o miejsce na listach Platformy jest bardzo ostra.

Na listach Platformy (…) znajdują miejsce ci, którzy chcą budować nowoczesną, otwartą Polskę. Nie chcę cytować dyskusji, która toczyła się na zarządzie regionu - dyskusja była bardzo elegancka, ale to była ocena różnych osób, postaci, ich zaangażowania… Wspierania kandydatów PO lub nie i tysiąca innych rzeczy… Niektórzy obrazili się i nie chcą startować

— wypalił.

lw, Radio Koszalin


Prawdziwe oblicze Bronisława Komorowskiego w najnowszej książce Wojciecha Sumlińskiego „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego”. Przeczytaj koniecznie!

Pozycja dostępna wSklepiku.pl.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.