Uważamy, że trzeba kontynuować to, co rozpoczęliśmy kampanią prezydencką. Naród wybierze, ale chcemy zaproponować drugi etap zmian. Pierwszym etapem jest prezydent Andrzej Duda, a drugi etap to rząd PiS jesienią
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS
wPolityce.pl.: Dlaczego PiS tak gorąco namawia PSL do wystawienia Józefa Zycha jako kandydata na marszałka Sejmu?
Mariusz Błaszczak: Gorąco nie namawiamy, ale uważamy, że w obecnej sytuacji Józef Zych daje gwarancję tego, że Sejm nie będzie maszynką do głosowania, wykorzystywaną w kampanii wyborczej Platformy. Jeżeli słyszymy, że kandydatem będzie Małgorzata Kidawa-Błońska, rzecznik prasowy rządu, to Sejm stanie się kolejną instytucją wykorzystywaną instrumentalnie przez władze do swoich działań.
Czy to nie jest pierwszy ukłon w stronę PSL jako potencjalnego koalicjanta PiS po wyborach parlamentarnych?
Nie. My dążymy do tego – oczywiście wszystko w rękach narodu – by wygrać takim stosunkiem głosów, żeby rządzić samodzielnie. A z obecnej puli kandydatów na marszałka Sejmu, naszym zdaniem, Józef Zych daje gwarancję tego, że Sejm nie będzie maszynką do głosowania, wykorzystywaną przez PO.
Skoro mowa o wyborach, to Beata Szydło ruszyła w Polskę „Szydłobusem”, który wcześniej był „Dudabusem”. Czy nie obawia się pan, że taka kalka kampanii prezydenckiej może nie zadziałać?
Wręcz przeciwnie. Uważamy, że trzeba kontynuować to, co rozpoczęliśmy kampanią prezydencką. Naród wybierze, ale chcemy zaproponować drugi etap zmian. Pierwszym etapem jest prezydent Andrzej Duda, a drugi etap to rząd PiS jesienią. Oczywiście, jeżeli tak zdecydują wyborcy. W związku z tym rozmowy z ludźmi to najlepsza metoda prowadzenia działalności – służyć i słuchać ludzi. Dlatego ruszył „Szydłobus”. Rozmawiamy z ludźmi, słuchamy ich, służymy ludziom.
Radosław Sikorski żegna się z fotelem marszałka Sejmu. Czy to koniec jego kariery politycznej?
Sikorski wciąż targuje się z Platformą, bo tam zawiązują transakcje. Widać na razie transakcja się nie udała, bo przecież powiedział, że zrezygnuje z funkcji marszałka, ale otrzymał pierwsze miejsce na liście wyborczej w Bydgoszczy. Pewnie targi będą dalej trwały. Czym się zakończą, zobaczymy.
CZYTAJ TEŻ: Beata Kempa: „Kaczyński, Duda i Szydło złapią cugle, szarpną i ruszą kraj do przodu”. NASZ WYWIAD
Prof. Szczerski: „Cel dla każdego kandydata PiS jest jeden – być jak Andrzej Duda”. NASZ WYWIAD
Rozmawiał Jerzy Kubrak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256985-sikorski-wciaz-targuje-sie-z-platforma-bo-tam-zawiazuja-transakcje-my-robimy-swoje-i-chcemy-wygrac-by-rzadzic-samodzielnie-cztery-pytania-do-mariusza-blaszczaka