Jak się dowiedzieliśmy, PSL rozmawiało z kierownictwem Platformy o wystawieniu Józefa Zycha na marszałka Sejmu, ale negocjacje zakończyły się fiaskiem. Teraz PiS namawia ludowców, by mimo wszystko wysunęli Zycha.

Posłowie prawicy gotowi są zagłosować za tym, by to ludowiec zastąpił ustępującego Radosława Sikorskiego. Część działaczy PSL reaguje jednak na tę propozycję alergicznie…**

Czyżby PiS nie miał własnych kandydatów?

— rzuca w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Sawicki.

A to ciekawe. Widać wyraźnie, że w PiS poza Beatą Szydło i prezydentem Andrzejem Dudą wyczerpali się politycy do ważnych funkcji w państwie. To nie wróży dobrze tej partii, że sięga po polityków z innych opcji

— dodaje minister rolnictwa.

Inny polityk PSL, były wicemarszałek Sejmu Franciszek Stefaniuk, podkreśla jednak, że Zych byłby bardzo dobrym marszałkiem Sejmu, zwłaszcza w obecnej sytuacji.

Cieszy się powszechnym autorytetem. Zasłużył sobie na to swoją pracą. Byłby bardzo dobrym marszałkiem, nawet na ten czas, na tę sytuację. Niemniej jednak, realnie patrząc, wiemy, że zawsze były stosowane parytety większościowe w Sejmie, a klub PSL nie ma tej siły ilościowej, żeby zgłosić marszałka Gdyby Platforma zgodziła się na tę kandydaturę, to byłoby to możliwe. Natomiast opozycja zawsze będzie dobra, żeby doprowadzić do jakiegoś nieporozumienia

– relacjonuje Stefaniuk portalowi wPolityce.pl.

Poseł ujawnia nam, że liderzy PSL prowadzili z Platformą rozmowy na temat kandydatury Zycha.

Kierownictwo rozmawiało na ten temat

— mówi Stefaniuk.

JKUB

---

Nie zapomnij kupić najnowszego numeru tygodnika „wSieci”!

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 22 czerwca br., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.