Klub Jagielloński zabiega o weryfikację wyników ostatnich wyborów samorządowych w celu sprawdzenia, dlaczego tak bardzo wzrosła liczba głosów nieważnych. Stowarzyszenie nie dostało jednak odpowiedzi od Państwowej Komisji Wyborczej.

Przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński poinformował, że komisja nie jest uprawniona do ponownego ustalenia danych we wszystkich obwodach głosowania, a właśnie to pomogłoby ustalić liczbę głosów nieważnych w ubiegłorocznych wyborach samorządowych.

Sędzia zauważył, że karty wyborcze są obecnie w dyspozycji poszczególnych gmin i miast, a można je sprawdzić jedynie na wniosek określonych organów w postępowaniu karnym. Niestety PKW nie ma takich uprawnień.

Klub Jagielloński nie składa jednak broni. Jego przedstawiciel, Piotr Trudnowski zapowiada złożenie skargi do sądu administracyjnego, a także liczy na interpretację ze strony Trybunału Konstytucyjnego. Według Trudnowskiego istnieje wątpliwość między przepisami kodeksu wyborczego a art. 61 konstytucji, który dokładnie określa przyczyny utajnienia informacji publicznej.

Co ciekawe, konstytucjonaliści zgadzają się, że PKW powinna ponownie przeliczyć głosy. Podkreślają jednak, że skoro takiej możliwości nie przewiduje kodeks wyborczy, to konstytucji nie powinno się interpretować w ten sposób, aby go łamać. Taką opinię wyrażają w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Piotr Winczorek i prof. Marek Chmaj.

Wniosek jest jeden - PKW znalazła się w matni. Trudno teraz znaleźć dobre wyjście z tej patowej sytuacji, skoro polskie prawo nie daje komisji narzędzi do naprawienia błędu.

Czyżby wyniki wyborów samorządowych Anno Domini 2014 już na zawsze miały pozostać zagadką? Polskie Stronnictwo Ludowe nie ma z tym problemu…

Czytaj więcej: Analiza dr. Flisa wskazuje wyraźnie - wybory do sejmików zostały zafałszowane i trzeba je powtórzyć. Chociaż ogólnopolskiego spisku miało nie być…

Oficjalne wyniki NIGDY rażąco nie różniły się od exit poll! Gdyby PSL faktycznie zyskało 10 pp., byłby to pierwszy taki przypadek w najnowszej historii Polski. [ANALIZA]

Platforma na naszych oczach niszczy najniższy wspólny mianownik Polaków - wiarę w uczciwe wybory. Skutki tego będą opłakane

Wiarygodność wyborów wychodzi daleko poza banalny podział na „mafię” i „sektę”. Widzi to nawet Miller, milczą więc o nadużyciach i wyciągają Urbana

gah/Rzeczpospolita

——————————————————————————————————-

Serdecznie polecamy najnowsze wydanie tygodnika „w Sieci”, w którym znajdą Państwo wiele ciekawych artykułów .

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!

Wejdź na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html i wybierz jedną z trzech wygodnych opcji zakupu.