Czy naprawdę chcemy, żeby młodym zamknąć usta? Naprawdę zamierzamy nadal gardzić ich opiniami?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wSieci
fot. wSieci

Przedziwny kontredans odegrali w tym miejscu moi Wybitni Koledzy w sprawie panny Marii Sokołowskiej z Gorzowa.

W swym apelu o umiar i dobieranie słów właściwej wagi Robert Mazurek nazwał umieszczenie jej zdjęcia na okładce najnowszego tygodnika „W Sieci” dowodem „braku mózgu” oraz „zidiocenia”.

Łukasz Warzecha natomiast apeluje, by przemyślenia 17 latki nie zastąpiły nam przemyśleń profesorów Krasnodębskiego, Staniszkis i Zybertowicza. Kompletnie nie rozumiem co ma - za przeproszeniem - piernik do wiatraka? W czym opinia już prawie 18 letniej licealistki, która odważyła się, mimo huraganowej na nią i jej rodziców nagonki, nie przyjąć kwiatów od naszego uroczego premiera, jest gorsza od opinii 17 czy 18 letniego Roberta Mazurka czy Łukasza Warzechy? Albo nawet i 40 letniego? Czy ktokolwiek ze środowiska „wSieci” zaproponował zajmowanie się panną Sokołowską zamiast należytej uwagi dla w/w profesorów?

Ale nawet Jadwiga Staniszkis i Zdzisław Krasnodębski nie urodzili się profesorami, też mieli kiedyś 17 lat, wyraziście widzieli rzeczywistość i - dam głowę - odważnie zabierali na jej temat głos. I chcieli być słyszani. Konserwatyści Łukasz Warzecha i Robert Mazurek, w istocie odmawiając Marii Sokołowskiej (poufale zwanej przez nich Marysią) prawa do pełnoprawnego istnienia w debacie publicznej, sami sobie obficie takie prawo przyznają. Piszą często i dużo, a ja bardzo się z tego cieszę, bo czytam ich uważnie. Tak samo jak uważnie czytam prof. Staniszkis, prof. Krasnodębskiego czy prof. Zybertowicza. Ale nie widzę żadnego powodu, by stosować cenzus, którego istota jest niejasna.

Kiedy Łukaszu czy Robercie zacząłeś pisać pierwsze swoje teksty z nadzieją na ich publikację? Dopiero po trzydziestce?

Czy Dziewczyna z rocznika, który w przyszłym roku - być może - zadecyduje o tym kto będzie rządził Polską, ma jedynie skorzystać z prawa, by siedzieć cicho? Wobec masowej emigracji 20 latków, masowego ogłupienia 30 latków i masowej bezradności 40 i 50 latków?

Prawica nie umie rozmawiać z młodymi, wobec nich bezradna, jedynie na co ją stać to protekcjonalne poklepywania w stylu „ty, młody nie wtrącać się, zamów se lody, poklikaj se na fejsiku”. Prawica nie umie rozmawiać z młodymi. Czy także - nie chce?

Otóż, wtrącaj się, Młody i Młoda! Wtrącajcie się ile wlezie! Wystarczająco starzy, by wsłuchiwać sie w tembr swoich głosów mędrcy przez 25 lat nie potrafili Polski odzyskać. Młodzi mówią twardo: oni swą nieskutecznością pozwalają Polskę popsuć. Bez Ciebie, Młody, nigdy jej nie odzyskają, nie naprawią. Pomóż im , pomimo ich głuchoty na Twój głos.

CZYTAJ TAKŻE:

„Powiem Wam, dlaczego premier jest zdrajcą”. W najbliższym numerze „wSieci” manifest Marysi Sokołowskiej

Instytut Warzechizmu-Mazurkizmu wobec wypadków gorzowskich. „Uważamy, że tow. Sokołowska powinna być skromna. Jak my”

Pięć powodów dla których (moim zdaniem), Marysia Sokołowska MUSIAŁA znaleźć się na okładce tygodnika „w Sieci”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych