Gdyby go posłuchano, nie doszłoby do tragedii? Holenderski pilot: "Ten straszny scenariusz stał się rzeczywistością"

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Holenderski pilot już dwa miesiące temu przewidział scenariusz katastrofy Airbusa linii Germanwings - informuje rmf24.pl. Niestety jego ostrzeżenie zostało zignorowane przez przewoźników.

Jak donoszą francuskie media, kapitan linii lotniczych Emirates Jan Cocheret przestrzegał w holenderskim piśmie specjalistycznym „Piloot en Vliegtuig” („Pilot i Samolot”), że wprowadzone po zamachu z 11 września 2001 r. zabezpieczenie polegające na blokowaniu drzwi do kokpitu od środka, może mieć tragiczne następstwa.

Dzięki temu systemowi pilot może łatwo uniemożliwić swemu koledze powrót do kokpitu. Wystarczy, że poczeka aż ten ostatni pójdzie do toalety i nie otworzy mu drzwi. Czy mogę mieć zawsze zaufanie do drugiego pilota? Być może stało się w jego życiu coś strasznego, z czym nie udaje mu się pogodzić? Mam nadzieję, że nigdy nie znajdę się przed zamkniętymi drzwiami kokpitu wracając z toalety! W przeciwnym razie pozostanie mi tylko usiąść z pasażerami i czekać na to, co się stanie!

— mówił Cocheret.

Ustalenia śledczych po katastrofie lotniczej w Alpach pokazują, jak precyzyjnie holenderski pilot rozpoznał niebezpieczeństwo.

Ten straszny scenariusz niestety stał się rzeczywistością

— napisał Cocheret na Facebooku na wieść o tragedii.

Andreas Lubitz, drugi pilot samolotu, który rozbił się ze 150 osobami na pokładzie, został sam w kokpicie. Wracający z toalety kapitan natknął się na zamknięte drzwi. Lubitz, pomimo wezwań i próby sforsowania drzwi toporkiem, nie wpuścił kapitana do środka i rozbił maszynę o zbocze góry.

bzm/rmf24.pl

Czytaj także: „Otwórz te przeklęte drzwi”. Dramatyczny zapis rozmów z kokpitu airbusa Germanwings

Drugi pilot airbusa linii Germanwings, który rozbił się w Alpach miał postępującą wadę wzroku. To mogło pogłębić jego depresję

Coraz bardziej wstrząsające informacje ws. Andreasa Lubitza. Zapowiadał, że stanie się znany na całym świecie!

Niemiecka klinika zaprzecza: Andreas Lubitz nie leczył się na depresję

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.