Janusz "Siara" Rewiński o brudach w PO: "Kwiatkowski jest jak Bury. To jedno wielkie szambo!" NASZ WYWIAD

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Jeszcze jedna sprawa się nasuwa, głośna medialnie i znamienna. Od ponad dwóch tygodni trwa w Platformie „naparzanka” między Michałem Kamińskim, a Pawłem Zalewskim. W ostatniej odsłonie tego pojedynku, Kamiński uznał, że lata, przez które Zalewski pełnił funkcję wiceprezesa PiS odcisnęły piętno na jego, czyli Zalewskiego, psychice. Jak to świadczy o psychice autora tych słów?

CZYTAJ WIĘCEJ: W Platformie wojna totalna! Kamińskiemu puszczają nerwy: „Lata w PiS odłożyły straszne piętno na psychice Zalewskiego! Nie mam z nim o czym rozmawiać!”

Człowiek się brzydzi, gdy patrzy na to monstrum i tego jegomościa, który buszuje za przyzwoleniem społecznym. A Zalewski to niezwykła postać, która się zdegenerowała i zdegradowała. Dwóch panów się naparza i zajmuje mediom czas na odkrywanie rzeczy istotnych, ponurych, kryminalnych. I tyle. Nie chcę komentować poczynań tych dwóch panów i ich szermierki słownej. Niech Marek Suski pokaże to zdjęcie z tym panem (Kamińskim; Suski opowiadał o zdjęciu, na którym ma być uwiecznione wnoszenie Kamińskiego do samoloty; CZYTAJ: Incydent gruziński „Misia” Kamińskiego! Poseł Suski ujawnia: „Musiał być wnoszony do samolotu. Mam zdjęcie” - red.). To straszne, że taki człowiek kiedyś z Markiem Jurkiem, goniony przez lewaków, jeździł z ryngrafem do Pinocheta. Jaką on straszną drogę przebył przez te lata! Chyba że to jest Konrad Wallenrod, który specjalnie funkcjonuje przy PO, żeby pokazać gnój tego całego bałaganu. I kto go jeszcze przyjmie. Taką osobę jak się przyjmuje, to znaczy, że jest w strasznej sytuacji.

Ewa Kopacz była w szkole na otwarciu roku szkolnego. Powiedziała do dzieci: „Nie będzie już coli, nie będzie chipsów”. Może powinna dodać, czego jeszcze nie będzie? Np.: „Drogie dzieci, nie będzie już władzy PO”, „Nie będzie już mojego rządu”…

CZYTAJ: Kopacz z troską o „grubaskach”: „Nie będzie już coli, nie będzie czipsów. Pewnie z tego powodu ubolewacie tak jak z tego powodu, że skończyły się wakacje”

Pani premier powinna przypomnieć dzieciom, gdzie znajduje się wzorzec metra. Że to Sèvres pod Paryżem, obecnie w zjednoczonej Europie. Żeby dzieci przypominały sobie ile to jest metr w głąb.

CZYTAJ TEŻ: Afera NIK wkracza do kancelarii premiera! Szefowa gabinetu Kopacz załatwiła znajomemu posadę dyrektorską. „Ten dżentelmen wszystko ci zawdzięcza”

Rozmawiał Jerzy Kubrak

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.