Stanowisko w sprawie artykułu „Jak stracić 100 milionów” opublikowanego w tygodniku WPROST

Nieprawdą jest, co sugeruje sformułowanie “byłych ministrów PO”, że Rafał Magryś kiedykolwiek należał do Platformy Obywatelskiej. Rafał Magryś został powołany na stanowisko podsekretarza stanu jako ekspert IT i zarządzał pionem o specyfice technicznej. Jego działalność nie miała nigdy charakteru politycznego.

Nieprawdziwe jest także powtarzane kilkukrotnie w artykule sformułowanie o “naruszeniach prawa”. Ani wystąpienie pokontrolne CBA nie stwierdziło złamania prawa, ani w żadnym innym momencie nie sformułowano wobec osób wymienionych w artykule zarzutu łamania prawa. Względem tych osób nie toczą się także żadne śledztwa. Nieprawdziwe i w żaden sposób nie udokumentowane jest także sformułowanie, że opisane w artykule działania doprowadziły do utraty przez Skarb Państwa ogromnych pieniędzy.

Nieprawdą jest, że w 2014 roku jednym z głównych założeń realizowanego przez COI Programu pl.ID “ było stworzenie elektronicznego dowodu tożsamości” Elektroniczny dowód osobisty został wyłączony z zakresu programu pl.ID za wiedzą Komisji Europejskiej. Zmiana zakresu projektu, obejmująca wyłączenie z jego zakresu warstwy elektronicznej dowodu, została zaakceptowana w pierwszej połowie 2012 roku przez Władzę Wdrażającą Programy Europejskie, która jest organem odpowiadającym za prawidłowość realizacji projektów oraz wydatkowania funduszy UE, a także przyjęta przez Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji na posiedzeniu 21 marca 2012 roku. Nowa odsłona projektu (pod nazwą „Program pl.ID”) zakładała, „Odejście od warstwy elektronicznej dowodu osobistego z jednoczesnym stworzeniem warunków technicznych koniecznych do wdrożenia w przyszłości systemu elektronicznej tożsamości (e-ID) w Polsce; obejmowała „stworzenie możliwości technicznych zarówno w kontekście sprzętu, jak i oprogramowania dla przyszłego wdrożenia systemu elektronicznej tożsamości”.

Nieprawdą jest, że Program pl.ID „jest porażką”. Artykuł całkowicie pomija fakt, że wszystkie założenia Programu pl.ID zostały prawidłowo wykonane i uruchomione. Zadanie zostało zrealizowane zgodnie ze Studium Wykonalności Programu pl.ID  zatwierdzonym przez wszystkie właściwe krajowe instytucje oraz zgodnie z zawartą umową. W wyniku projektu powstał i działa od marca 2015 roku System Rejestrów Państwowych, który zintegorwał kluczowe państwowe zbiory danych (PESEL, Rejestr Dowodów Osobistych, Baza Usług Stanu Cywilnego oraz Centralny Rejestr Sprzeciwów i System Odznaczeń Państwowych), a także infrastruktura serwerowa do jego obsługi. System Rejestrów Państwowych po raz pierwszy w historii Polski zintegrował obieg danych na temat obywateli i znacznie przyspieszył kluczowe procedury administracyjnych. Jest to w tej chwili jednej z najbardziej złożonych organizmów informatycznych w administracji publicznej. Brak choćby jednego zdania informacji na ten temat w artykule jest niewytłumaczalne.

Nieprawdą jest, że zgłoszenie projektu jako “niefunkcjonujący” ma jakikolwiek związek z opisanym w artykule zakresem umowy między MSWCOI. Zgłoszenie to jest związane z kwestią braku wdrożenia elektronicznego dowodu osobistego, co należało do wcześniejszego zakresu projektu pod nazwą „pl.ID – polska ID karta”. Tamta faza projektu, realizowanego przez inną instytucję - Centrum Projektów Informatycznych - zakończyła się porażką i była obarczona zarzutami korupcyjnymi (tzw. “Infoafera”). To właśnie wskutek tamtych błędów i zarzutów, podjęto decyzję o wprowadzeniu programu naprawczego, odłożeniu na później wdrożenia elektronicznego dowodu tożsamości i przygotowaniu nowego Studium Wykonalności dla projektu. Decyzji tej nie podejmowało kierownictwo MSW, ani nikt w Centralnym Ośrodku Informatyki, ale zrobił to 21 marca 2012 roku Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji. Kwestia elektronicznego dowodu osobistego nigdy nie była przedmiotem zadania zlecanego Centralnemu Ośrodkowi Informatyki. Nie ma więc żadnego związku między zgłoszeniem projektu jako “niefunkcjonujący” a opisanymi działaniami MSWCOI.

Nieprawdą jest, że kontrola wykazała siedem naruszeń prawa. Kontrola nie wykazała ŻADNYCH naruszeń prawa. Najlepszym dowodem, który to potwierdza jest fakt, że ani wówczas ani później w wyniku kontroli nie formułowano ŻADNYCH zarzutów o łamanie prawa, ani w sprawie tej nie toczyło się ŻADNE śledztwo prokuratorskie. Zastrzeżenia kontroli odnoszą się wyłącznie do nieprawidłowości o charakterze organizacyjnym i proceduralnym. Nieprawidłowości 1) i 2) dotyczyły struktury zarządzania projektem pl.ID w ramach MSW (braku powołania Zespołu Audytowo-Kontrolnego oraz Zespołu Ekspertów, pierwotnie przewidzianych w strukturze). Nieprawidłowość 3) dotyczyła faktu zlecenia MSW przez COI prac architektonicznych objętych kodem PKD 71.11. A zgłoszenie tego kodu do ewidencji działalności przez COI nastąpiło później niż moment zlecenia. Nieprawidłowość 4) dotyczy naruszenia wewnętrznego Regulaminu udzielenie zamówień publicznych w MSW polegającego na niesporządzeniu wniosku o udzielenie zamówienia zgodnie z wzorem. Nieprawidłowości 5) i 6) odnoszą się do skrócenia pierwotnie zakładanego w umowie okresu gwarancji na niektóre elementy infrastruktury z 5 lat do 3 lat, co wynikało z ograniczeń finansowych projektu. Nieprawidłowość 7) dotyczy wątpliwości co do zastosowanej przez MSW procedury zamówienia produktów, których obrót wymaga posiadania koncesji.

Nieprawdą jest także stwierdzenie, że raport CBA w jakikolwiek sposób sformułowało zarzut, że opisane uchybienia przyniosły Skarbowi Państwa finansowe straty.

Nieścisłe sformułowanie:

Dziś z tych 100 mln blisko 60 mln zł wydane w tym projekcie uznane zostały jako tzw. koszty niekwalifikowane, a to oznacza, że zamiast z unijnej kasy będą pokryte z krajowego budżetu.

Autorzy nie podają żadnego źródła informacji o tej decyzji, o jej okolicznościach i przyczynach. Nie wiadomo czy chodzi o decyzje już podjęte, czy dopiero mające nadejść. Mimo braku danych autorzy w sposób arbitralny obarczają winą za tę hipotetyczną decyzję COI i Rafała Magrysia

Nie jest prawdą, że “Prawdopodobnie wkrótce kolejne 40 mln zł z projektu pl.ID zostanie wycofanych z certyfikacji. Raport wskazuje winnych. To najbliżsi współpracownicy byłych szefów MSW Jacka Cichockiego i Bartłomieja Sienkiewicza, którzy działając w ich imieniu jako pełnomocnicy, naruszali prawo i zapisy umów.” Wystąpienie pokontrolne CBA w ogóle nie dotyczy kwestii certyfikacji środków unijnych, żadna z przedstawiony w konkluzji ww. raportu uchybień nie dotyczy tej kwestii. Nie wiadomo także na jakiej podstawie autorzy tekstu mówią o prawdopodobieństwie wycofania 40 milionów z certyfikacji i na jakiej podstawie łączą ten potencjalny fakt z opisywanymi w artykule działaniami.

Nie jest prawdą, że COI był kiedykolwiek przedstawiany przez administrację państwową jako “rządowy Microsoft”. To sformułowanie pojawiało się wyłącznie w publicystyce dziennikarskiej i to w czasie dużo późniejszym, niż opisywane w tej części tekstu wydarzenia.

Nieprawdą jest, że wystąpienie pokontrolne CBA opisuje z detalami ostatnie dni urzędowania ministra Jacka Cichockiego w MSW. Raport nie zawiera takiej rekonstrukcji ani analizy, przytacza jedynie opinie niektórych urzędników na ten temat. Wystąpienie pokontrolne w żaden sposób nie przesądza przy tym o ich prawdziwości i zgodności ze stanem faktycznym. Wypowiadają się w nim urzędnicy ministerstwa i prawnicy, upublicznienie niektórych nazwisk może stanowić naruszenie tajemnicy adwokackiej.

Nieprawdziwe jest przytoczone w artykule sformułowanie, że negocjacje związane z zawarciem umowy między MSWCOI były krótkie. Negocjacje i przygotowania do zawarcia umowy trwały wiele tygodni, a w ostatniej fazie negocjacje między stronami trwały nieprzerwanie ponad 20 godzin.

Nie ma podstaw sformułowanie, że  “projekt umowy [który trafił do MSWCOI – red.] był obarczony błędami, nie został opisany przedmiot umowy, ponadto podana była górna kwota wydatków oraz dziwna instytucja zaliczkowania”. Autorzy artykułu nie przywołują żadnych faktów ani zapisów umowy, które dawałaby podstawę do formułowania takiego zarzutu.

Nie jest prawdą, że MSW jako beneficjent Programu pl.ID zlekceważył kwestie kwalifikowalności wydatków przez Unię europejską. Działania naprawcze w projekcie MSW konsultowało z Władzą Wdrażającą Programy Europejskie, która odpowiada m.in. za rozliczenie projektów unijnych. Korespondencja w tej sprawie została starannie udokumentowana, jednakże autorzy artykuły po nią nie sięgnęli.

Nie jest też prawdą, że umowa między MSWCOI była zawarta w sposób nieprawidłowy bądź nie miała odpowiedniej podstawy prawnej. Co więcej przytaczany raport CBA nie formułuje żadnego takiego zarzutu. Dodatkowo prawidłowość zastosowania przez MSW przepisu art. 4 pkt. 13 Prawo zamówień publicznych stanowiącego podstawę prawną do zawarcia umowy oraz trybu podpisania umowy z COI zostało pisemnie potwierdzone przez Władzę Wdrażającą Programy Europejskie oraz ówczesne Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

Nie ma podstaw sformułowana w artykule opinia, że inna wersja umowy między MSWCOI lepiej zabezpieczała interes Skarbu Państwa, a ostatecznie zawarta umowa “była skrajnie niekorzystna dla MSW, czyli interesu Skarbu Państwa”. Autorzy w sposób nieuprawniony formułują jako fakt subiektywną opinię jednego z urzędników MSW na ten temat, ale nie nie przywołuje żadnych argumentów ani przykładów takich zapisów na poparcie tej tezy. Należy podkreślić, że wystąpienie pokontrolne CBA nie formułuje żadnych zarzutów tego rodzaju. Warto jednocześnie zauważyć, że COI jest Instytucją Gospodarki Budżetowe, czyli podmiotem publicznym należącym w całości do Skarbu Państwa i działającym na jego rzecz. Autorzy artykułu nie uargumentowali też, w jaki sposób COI jako własność państwa mógł działać wbrew interesowi Skarbu Państwa. Warto także podkreślić, że oddanie przez COI na własność i do użytku państwa Systemu Rejestrów Państwowych pozwoliło na obniżenie kosztów utrzymania o połowę względem pierwotnych szacunków CPI i ministerstwa.

« poprzednia strona
12345
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.