CZTERY PYTANIA do prof. Bugaja. "Polacy w sprawie OFE zostali zwyczajnie oszukani. I to w sposób wyjątkowo perfidny..."

Fot. Olaf/Wikipedia.org
Fot. Olaf/Wikipedia.org

wPolityce.pl: coraz więcej kontrowersji budzi działalność OFE w Polsce. Jak informują media, średnia emerytur wypłacanych z Funduszy wynosi około 90 złotych, a dziś Tomasz Bańkowski, członek Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, tłumaczył, że OFE nie mogą wypłacać emerytur dożywotnio, że chcą jedynie robić to przez 10 lat. Polacy mają prawo czuć się oszukani ws. OFE?

Prof. Ryszard Bugaj: Oczywiście, że mają takie prawo. Co więcej, Polacy zwyczajnie zostali w tej sprawie oszukani. I to w sposób wyjątkowo perfidny. Polaków oszukali przede wszystkim politycy z kręgów SLD i UW. Formalnie to rząd AWS wprowadzał zmiany w OFE, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że premier Jerzy Buzek niczego nie rozumiał z tej reformy. Nie zmienia to faktu, że obiecywano Polakom przełom, mówiono, że on nie będzie generował kosztów. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że ten projekt spowodował ogromny wzrost zadłużenia. W tej sprawie rację ma minister Jacek Rostowski.

 

Co należy więc zrobić?

W moim przekonaniu z tego pomysłu, z tego systemu należałoby się wycofać w całości. W tej sprawie popieram oficjalne stanowisko i propozycję PiSu. Uważam, że każdy obywatel powinien podejmować indywidualnie decyzje, czy zostać w ZUS, czy korzystać z OFE. Uważam, że można by również dać możliwość zwiększenia poziomu składki do OFE, jeśli ktoś zdecyduje się korzystać z ich usług. Taka sytuacja byłaby korzystna, ponieważ OFE musiałyby zabiegać o klientów, musiałyby przekonywać, że są dobre. W tej chwili nie muszą tego robić. One wprawdzie otrzymują małą część składki, ale nie muszą o nią zabiegać. Każdy pracownik musi odprowadzać składkę. W moim odczuciu OFE powinny mieć możliwość walki, konkurowania. Skoro są takie dobre...

 

Przedstawiciele Funduszy tłumaczą, że mogą wypłacać emerytury przez 10 lat.

W ocenie stanowiska OFE zgadzam się z ministrem Jackiem Rostowskim - propozycja OFE jest bezczelna. Przecież wiedziały gały, co brały. Było jasne, że to jest system emerytalny. Obecne propozycje oznaczają, że emeryci po 10 latach zostaną na jednej nodze. A ta noga i tak jest już malutka. Tymczasem cywilizowane społeczeństwo nie może sobie pozwolić na to, by starzy ludzie byli całkowicie poza możliwością życia. Sytuacja więc oznacza, że Rzeczypospolita będzie musiała dopłacić do świadczeń emerytów. Z czego? Zapewne z podatków. Postawa OFE jest korzystna jedynie dla Funduszów.

 

Dlaczego?

Im się opłaca wypłacać emerytury jedynie przez 10 lat. Również ze względów marketingowych. Jeśli będą wypłacać środki tylko przez dekadę, to sumy świadczeń będą wyższe, nie będzie kompromitacji. Jeśli wysokość opłat będzie wyliczana tak, by pokrywać 25 lat życia emeryta, to średnie świadczenie będzie znacznie mniejsze. I OFE zapewne się boją pokazać opinii publicznej, jak nędzne będą to pieniądze. Szczególnie, że same OFE w tym czasie zarobiły gigantyczne sumy. Fundusze mają około 16 miliardów zysków, ludzie zarabiają w nich ogromne pieniądze. Robi to fatalne wrażenie w zestawieniu z wynikami i świadczeniami, jakie wypłacają emerytom. Osoba, która sama inwestowałaby swoje środki, szczególnie w obligacje, miałby podobne wyniki. To w takim razie za co OFE biorą tak wielkie pieniądze?

Rozmawiał Stanisław Żaryn

CZYTAJ TAKŻE: OFE padną, to już przesądzone. Przeznaczmy te pieniądze na stypendium demograficzne, postulowane przez prof. Rybińskiego!

CZYTAJ TAKŻE: OFE to największy przekręt III RP. Stracą miliony Polaków, zarobi kilku cwaniaków. Czy Jerzy Buzek przeprosi Polaków za to wielkie oszustwo?

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.