W mojej ocenie jest najwyższa pora, by zacząć intensywne przygotowania do skierowania skargi do Trybunału w Strasburgu. Utraciłam wiarę w organy państwa. Nie wierzę, by one były w stanie dojść do prawdy o katastrofie smoleńskiej
- mówi Małgorzata Wassermann w rozmowie z portalem Stefczyk.info.
Mecenas zaznacza, że czwartkowa debata w Sejmie, w czasie której prokurator Seremet oskarżał rodziny o błędne identyfikacje ciał ich bliskich, spowodowały ogromny ból rodzinom:
Stała się rzecz skandaliczna. Słyszałam wypowiedź rodziny Pani Przyjałkowskiej. Ona jest niezwykle poruszona. Ciała Pani Walentynowicz i Pani Walewskiej-Przyjałkowskiej zostały rozpoznane prawidłowo. Odebrałam już wiele telefonów od rodzin. Wiele z nich nie przespało nocy. One są zdruzgotane i załamane ilością nieprawd i półprawd, jakie padły w Sejmie. Kto do mnie dzwoni, przypomina dawne wystąpienia polityków Platformy. Rodziny nie rozumieją, jak można obecnie mówić inaczej.
Córka śp. Zbigniewa Wassermann odnosząc się do swojej wypowiedzi, w której zaznacza, że być może ujawni zawartość materiałów ze śledztwa smoleńskiego, wskazuje:
Tu nie chodzi o to, jak szokujące rzeczy znajdują się w tych aktach. To jest sprawa szoku, jak niewiele rzeczy znajduje się w tych materiałach. To, co jest, jest tak niedbale przygotowane, że aż nie nadaje się do wykorzystywania. Na tej podstawie nie da się prowadzić śledztwa. W czasie ostatniej debaty sejmowej padło wiele pustych słów, o tym co się znajduje w aktach. Gdyby opinia publiczna zapoznała się z tymi materiałami, zobaczyła, jak one wyglądają, jak są sporządzane, jaka jest ich wartość, to zobaczyłaby o czym mowa. To się do niczego nie nadaje, a na pewno nie do ustalania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Jestem gotowa złamać prawo i ujawnić akta, by pokazać jak było naprawdę - deklaruje Małgorzata Wassermann
Rozmówczyni portalu Stefczyk.info tłumaczy, że ostatnie wydarzenia pokazują, co mogłoby się dziać w Polsce, gdyby w kraju na poważnie zaczęto się interesować śledztwem smoleńskim:
Decyzja prokuratury dotycząca ekshumacji była jedną z niewielu odważnych decyzji podjętych w sprawie smoleńskiej. I widzimy, jak ostrą reakcje wywołała ta decyzja. Wyobraźmy sobie teraz, że takich odważnych decyzji śledczy podjęliby więcej. To co by się działo?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/141158-wassermann-na-stefczykinfo-rodziny-ofiar-sa-zdruzgotane-i-zalamane-iloscia-nieprawd-i-polprawd-jakie-padly-w-sejmie-wiele-osob-nie-przespalo-nocy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.