Najpierw Agata Młynarska, a teraz Krystyna Janda cierpi na nadmiar słońca i dodatkowo za… ojczyznę! Ulubiona artystka III RP przeżywa katusze, z powodu walki o demokrację w Polsce. Cierpi, bo gdy inni toczą bój z „reżimem PiS”, ona wypoczywa we Włoszech.
Czytając wiadomości z Polski, każdego dnia drżącymi rękoma otwierając w tej sprawie Internet, chce się przepraszać za te wakacje, że my mamy dookoła spokój, miłych ludzi, beztroskę i serdeczność, w każdym razie tak to wygląda z zewnątrz.
– aktorka histeryzuje na swoim profilu facebook.
Czy jest jednak jakaś nadzieja dla umęczonej ojczyzny? Krystyna Janda, jak na prawdziwą aktorkę dramatyczną przystało daje rodakom promyk nadziei.
Drodzy Rodacy, życzę nam wszystkim spokojniejszej jesieni, ja zbieram siły, przepraszam.
– pisze z egzaltacją artystka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Janda wciąż rozpamiętuje ograniczenie dotacji: „To tylko mówi o małości tej władzy”
Krystyna Janda, jak sama zapowiada, gdy tylko wróci z rajskich wakacji w Italii wesprze swoim autorytetem dzielny bój Polaków z władzą. Pytanie tylko z jakiej dotacji będzie ją finansowała?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/300441-to-jakis-amok-krystyna-janda-cierpi-za-ojczyzne-na-wloskiej-plazy-czytajac-wiadomosci-z-polski-kazdego-dnia-drzacymi-rekami-otwieram-internet